W weekend w Legionowie doszło do gwałtu ze szczególnym okrucieństwem. Policja zatrzymała sprawcę, a sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt. Prokuratura podaje, że zatrzymany to „cudzoziemiec”, odmawiając ujawnienia jego narodowości. Nieoficjalne informacje wskazują, że mężczyzna jest pochodzenia ukraińskiego.

W nocy 16-17 grudnia na terenie jednego z osiedli w Legionowie, prawdopodobnie w pobliżu ulicy Ogrodowej doszło do gwałtu ze szczególnym okrucieństwem na kobiecie. Poszkodowana w średnim wieku została również mocno pobita przez napastnika. Policjanci kilka dni później zatrzymali podejrzanego. W środę mężczyzna został tymczasowo aresztowany przez sąd.

„Zatrzymany 33-letni mężczyzna, obcokrajowiec usłyszał zarzut gwałtu ze szczególnym okrucieństwem z artykułu 197 par. 1 i 4 Kodeksu karnego. Wobec zatrzymanego sąd zastosował tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu” – poinformowała Gazetę Powiatową prokurator Katarzyna Skrzeczkowska, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga.

Dodała, że poszkodowana to Polka w średnim wieku, mieszkanka Legionowa.

Za dopuszczenie się gwałtu ze szczególnym okrucieństwem może grozić kara więzienia nie krótsza niż pięć lat, a maksymalna granica to nawet dożywotnie pozbawienie wolności.

Portal Kresy.pl zwrócił się z pytaniem o narodowość sprawcy do rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga.

Prok. Katarzyna Skrzeczkowska przekazała, że to „cudzoziemiec”, odmawiając podania jego narodowości. Na pytanie, z jakiego powodu narodowość mężczyzny nie jest ujawniania, stwierdziła, że „nie ma takiego zwyczaju”. Należy podkreślić, że to nieprawda. Zwykle narodowość sprawców jest podawana nawet w policyjnych komunikatach.

Nieoficjalne ustalenia Gazety Powiatowej wskazują, że zatrzymany mężczyzna jest pochodzenia ukraińskiego.

To kolejna tego typu sytuacja w ostatnim czasie.

Przypomnijmy, że we wtorek na trzy miesiące do aresztu trafił podejrzany o spowodowanie wypadku w Międzyzdrojach, w którym zginęły trzy osoby, w tym dziecko. Lokalna policja przekazała portalowi Kresy.pl, że sprawca to obywatel Ukrainy. Prokuratura podała z kolei, że to ob. Polski. Mężczyzna może posiadać podwójne obywatelstwo. Warto jednak przypomnieć w tym kontekście proceder celowego nieudostępniania obywatelstwa sprawców w statystykach KGP.

W lutym br. policja odmówiła portalowi Kresy.pl podania szczegółowych danych dotyczących przestępczości cudzoziemców w Polsce. Komenda Główna Policji tłumaczyła wówczas, że nie chce “powodować piętnowania obywateli konkretnego kraju”. Podobna praktyka – tj. ukrywanie narodowości sprawców przestępstw – była stosowana w poprzednich latach w niektórych krajach Europy.

Wspomniane dane Komenda Główna Policji upubliczniła znowu w lipcu br., w okresie poprzedzającym kampanię wyborczą do Sejmu i Senatu RP. Wynikało z nich, że najwięcej przestępstw w Polsce popełniali Ukraińcy i Gruzini.

gazetapowiatowa.pl / legionowo.policja.gov.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz

  1. jaro7
    jaro7 :

    Niedawno 3 ukraińców skatowało prezesa klubu piłkarskiego co skończyło sie jego zgonem po kilku dniach.Tam prokuratura(ciekawe czy tez nie z Pragi i do tego Północ gdzie bardzo lubia ukraińców a nie lubia polskich patriotów)na poczatku dała TYLKO dozór policyjny i zabrali paszporty.Tu media mataczyły ze to ukraińcy i polacy ale na Polsat podali ze to 3 ukraińców.