Prorosyjskie władze w kontrolowanym przez siły rosyjskie Chersoniu przygotowują się już do przeprowadzenia referendum, którego efektem ma być przyłączenie obwodu chersońskiego do Federacji Rosyjskiej.

Wiceszef prorosyjskiej, wojskowo-państwowej administracji obwodu chersońskiego, Kiriłł Striemousow, potwierdził, że kolaboracyjne władze przygotowują się do referendum w sprawie przyłączenia okupowanego przez siły rosyjskie regionu do Federacji Rosyjskiej.

– Tak, przygotowujemy się do referendum – i je przeprowadzimy – powiedział Striemousow na nagraniu zamieszczonym na kanale w serwisie Telegram. – (…) obwód chersoński podejmie decyzję o dołączeniu do Federacji Rosyjskiej, stanie się pełnoprawnym podmiotem.

Przypomnijmy, że prorosyjskie władze obwodu chersońskiego zapowiedziały takie referendum na początku czerwca br. Striemousow zaznaczył wówczas, że kolejnym etapem będą wybory.

Wiadomo też, że w ramach przygotowań do referendum, kolaborujące z Rosją władze w Chersoniu rozpoczęły proces liczenia ludności żyjącej na terenie obwodu.

– Mówimy o tym, że teraz śledzimy procesy socjologiczne: stała migracja jest bardzo duża. Ludzie wciąż przyjeżdżają, wyjeżdżają, dlatego, że sytuacja nie jest stabilna, nie jest spokojna. Dlatego w tym planie, jednym z naszych zadań jest po prostu przeprowadzenie tego procesu. Na razie liczymy ludzie z tego, co jest. W ogóle, przygotowujemy się pod tym względem i żeby zrozumieć, ilu ludzi jest na terytorium [obwodu chersońskiego – red.], planujemy tę socjologię i uruchamiamy ten proces. Przeprowadzamy badania socjologiczne – powiedział Striemousow.

Czytaj także: Rosjanie zatrzymali ukraińskiego mera Chersonia

Przypomnijmy, że w maju Kiriłł Striemousow w imieniu nowych, prorosyjskich władz w Chersoniu zapowiedział złożenie wniosku do rosyjskiego prezydenta z prośbą o włączenie obwodu chersońskiego w skład Federacji Rosyjskiej. Wykluczył zarazem możliwość utworzenia kolejnej republiki separatystycznej i zaprzeczał doniesieniom o ewentualnym referendum w tej sprawie.

– Miasto Chersoń to Rosja, żadna ChNR [Chersońska Republika Ludowa – red.] na terytorium obwodu chersońskiego tworzona nie będzie, żadnego referendum [w tej sprawie – red.] nie będzie – powiedział wówczas Striemousow. Wcześniej oświadczył, że powrót obwodu chersońskiego w skład Ukrainy jest niemożliwy. Zapowiadał też przywrócenie symboliki i godła z czasów Imperium Rosyjskiego, a także odrestaurowanie pomnika Lenina.

Ukraińskie media podawały, powołując się na Striemousowa, że nowe, kolaboracyjne władze w Chersoniu i w obwodzie chersońskim zamierzają do końca roku całkowicie przejść pod rosyjskie prawodawstwo. Miejscowe struktury władzy mają zostać w tym czasie przebudowane na wzór administracji rosyjskiej.

Należy zaznaczyć, że od 1 maja br. obwód chersoński przeszedł na walutę rosyjską, aspirując do „strefy rubla”. Okres przejściowy ma potrwać do czterech miesięcy. Przez ten czas, mieszkańcy chersońszczyzny będą mogli płacić zarówno rublami, jak i ukraińskimi hrywnami. Później obowiązywać będzie już tylko waluta rosyjska. Striemousow twierdzi teraz, że bank mający koordynować wprowadzanie rubla do obiegu działa do końca maja, po czym miałby zostać zintegrowany z rosyjskim bankiem centralnym.

Pisaliśmy też, że pod koniec maja br. prezydent Rosji Władimir Putin rozszerzył procedurę przyznawania rosyjskiego obywatelstwa na mieszkańców obwodów zaporoskiego i chersońskiego na Ukrainie.

Tass / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply