Według byłego więźnia politycznego Aleksandra Kazulina, białoruskie władze w prowadzeniu polityki wewnętrznej wciąż wykorzystują siłę „pięści, buta i specnazu”.

“Diełowaja Gazeta” opublikowała wywiad z Aleksandrem Kazulinem w 3. rocznicę wyborów prezydenckich, które międzynarodowe organizacje uznały za sfałszowane. Ostatnie wybory prezydenckie na Białorusi odbyły się 23 marca 2006 roku.
Dwaj opozycyjni kandydaci Aleksander Kazulin i Aleksander Milinkiewicz nie uznali ich wyników. Doszło do masowych demonstracji, brutalnie rozpędzonych przez władze. Kazulin, oskarżony o działanie na szkodę państwa, trafił na ponad 2 lata do więzienia. Były kandydat na prezydenta i więzień polityczny został zwolniony z kolonii karnej po nterwencjach Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych.
Jak zauważa “Diełowaja Gazeta”, dziś Kazulin uczestniczy w dialogu między Mińskiem a Brukselą. Zdaniem opozycjonisty, to nie uczciwy dialog, ale zakulisowe rozgrywki. Kazulin wielokrotnie apelował do krajów członkowskich Unii Europejskiej o zaniechanie rozmów z obecnymi władzami Białorusi. Jego zdaniem, władze wciąż łamią prawa człowieka i tłumią swobody obywatelskie mamiąc Unie Europejską obietnicami demokratycznych reform.

IAR/kl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply