Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Węgier Viktor Orbán przeprowadzili w niedzielę krótką rozmowę. Do sprawy odniósł się ukraiński prezydent i rzecznik węgierskiego premiera.
Niedzielna rozmowa Zełenskiego i Orbána została pokazana na kanale Senatu Argentyny na YouTube. Media spekulowały, że mogła dotyczyć sporu o ewentualne członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej.
Do sprawy odniósł się w niedzielę w wieczornym wystąpieniu prezydent Ukrainy. Jak podkreślił, odbył “szczerą” rozmowę z premierem Węgier. Dodał, że skupiała się na “sprawach europejskich”, Chodzi o integrację Ukrainy z UE.
Rozmowę przywódców skomentował także rzecznik premiera Węgier. Jak przekazał Bertalan Havasi, Viktor Orbán powiedział podczas krótkiej rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Argentynie, że “państwa członkowskie Unii Europejskiej prowadzą ciągłe rozmowy” na temat przystąpienia Ukrainy do UE.
Rozmowa obu przywódców miała miejsce przed szczytem UE w dniach 14–15 grudnia, na którym zostanie prawdopodobnie podjęta decyzja dot. rozpoczęcia ewentualnych rozmów akcesyjnych z Ukrainą.
W piątek opublikowany został obszerny wywiad, jaki premier Węgier Viktor Orbán udzielił francuskiemu tygodnikowi „Le Point”. Wśród poruszonych tematów znalazła się też kwestia Ukrainy i jej aspiracji do członkostwa w Unii Europejskiej. Jego zdaniem, obecnie jest na to „skrajnie” nieodpowiednia pora, ponieważ potencjalna akcesja nie jest odpowiednio przygotowana i nie jest pewne, czy korzyści przewyższą koszta.
Orbán oświadczył, że Ukraina „jest jednym z najbardziej skorumpowanych państw na świecie i nie jest gotowa, by wstąpić do UE”. Zaznaczył, że Węgry jako sąsiad Ukrainy „doskonale wiedzą, co tam się dzieje – nieważne co myślą w Paryżu, Brukseli czy Hadze”. Zdecydowanie nie zgodził się z twierdzeniem, że Węgry wetują wszelkie unijne inicjatywy. Jak dodał, można powiedzieć, że „na nie nie przyzwalają”.
Zobacz także: Orbán oczekuje „strategicznej dyskusji” na temat polityki UE względem Ukrainy
independent.co.uk / dailynewshungary.com / Kresy.pl
Cyt. “…. Ukraina „jest jednym z najbardziej skorumpowanych państw na świecie…”!
Ha, ha, ha….. a korupcja na szczytach władzy w UE to cooo…. Eva Kaili i inni?
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/8748848,podejrzani-w-aferze-korupcyjnej-w-parlamencie-europejskim-wracaja-do-p.html
Brawo Orban – gonić tych padliniarzy aż pod sam Kijów – tam ich miejsce . Ukry uznają tylko argument siły dlatego tak nienawidzą Rosji bo ta wie jak z nimi postępować.