Inflacja wyniosła w lipcu w Turcji poziom 79,6 proc. rok do roku. Wzrost cen towarów i usług był jednak wolniejszy, niż wskazywały wcześniejsze prognozy – poinformował turecki instytut statystyczny TurkStat w środę.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w lipcu w Turcji o 79,6 proc. rok do roku. Wcześniejsze prognozy ekonomistów sugerowały, że wzrost wyniesie ponad 80 proc. Agencja Reuters zwraca uwagę, że słabość tureckiej liry oraz globalne koszty energii i surowców spowodowały wzrost cen. Miesiąc do miesiąca ceny konsumpcyjne wzrosły w Turcji w lipcu o 2,37 proc.
Rząd Turcji przewiduje spadek poziomu inflacji w związku z nowymi programami pobudzającymi wzrost produkcji i eksportu – podkreśla dziennik Daily Sabah.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oświadczył, że spodziewa się, iż niekontrolowane ceny wkrótce zaczną spadać. Jego zdaniem w lutym/marcu powinny spaść do “odpowiednich” rozmiarów.
„Nawet jeśli inflacja jest bliska szczytu, pozostanie blisko obecnego bardzo wysokiego poziomu przez kilka kolejnych miesięcy” – zwraca uwagę Jason Tuvey, ekonomista Capital Economics.
PAP wskazuje, powołując się na agencję AFP, że część ekonomistów oskarża państwowy instytut statystyczny o drastyczne niedoszacowanie wzrostu inflacji. Grupa ENAG, niezależny turecki ośrodek zajmujący się badaniem inflacji, podał, że inflacja w lipcu wyniosła w rzeczywistości 176,4 proc. rok do roku, w porównaniu do 175,5 proc. w czerwcu.
Zobacz także: W Turcji odkryto ogromne złoża metali ziem rzadkich
Ostatni raz podobne tempo wzrostu cen w Turcji obserwowano pod koniec XX wieku – zwraca uwagę Business Insider. Wówczas oficjalny wskaźnik CPI rósł po przeszło 100 proc. w skali roku.
Zobacz także: Ekstradycja za obrażanie Erdogana na Facebooku – Turcja ponownie interweniuje w Finlandii
reuters.com / dailysabah.com / pap / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!