Premier Mateusz Morawiecki wysłuchał raportu o polskich stratach wojennych, przygotowanego przez Zespół Parlamentarny ds. Reparacji – poinformowała KPRM we wtorek.
We wtorkowym komunikacie KPRM podkreślono, że premier wziął udział “w spotkaniu w sprawie raportu o polskich stratach wojennych”, podczas którego wysłuchał raportu przygotowanego przez Zespół Parlamentarny ds. Reparacji. “II wojna światowa przyniosła ogromne negatywne konsekwencje dla naszego kraju – zginęło 6 milionów osób, utraciliśmy niepodległość oraz możliwość rozwoju gospodarczego. Z tymi skutkami mierzymy się do dziś” – przypomina kancelaria premiera.
Stratami Polski po wojnie zajmuje się Instytut Strat Wojennych im. Jana Karskiego, który został niedawno powołany przez szefa polskiego rządu. Zadaniem Instytutu jest zbadanie i opisanie skutków II wojny światowej dla naszego kraju i całej Europy Środkowo-Wschodniej. Oprócz tego ma prowadzić działalność edukacyjną i popularyzatorską, upowszechniając wyniki prowadzonych badań.
Zobacz także: Premier o reparacjach. “Żeby Polska została sprawiedliwe potraktowana”
Kancelaria premiera przypomina, że Instytut nosi imię Jana Karskiego, emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego i Rządu RP na uchodźstwie w czasie II wojny światowej. “Karski przedstawił światu pierwsze informacje dotyczące dokonującej się na polskich ziemiach zagłady Żydów” – podkreślono w komunikacie.
“Instytut Strat Wojennych działa m.in. na podstawie analizy wykonanej przez zespół parlamentarny. Polska poniosła ogromne straty na skutek II wojny światowej, nie tylko ludzkie – naszym obywatelom i naszej ojczyźnie zagrabiono niewyobrażalnie wielki majątek. Wolna i niepodległa Polska nie może przejść nad taką hekatombą do porządku dziennego, stąd działania rządu podejmowane w tym zakresie” – zwraca uwagę KPRM.
Według badania przeprowadzonego przez CBOS w październiku 2021 roku, 64 proc. ankietowanych popiera ubieganie się o rekompensaty za straty poniesione podczas II wojny światowej.
Przypomnijmy, że w listopadzie br. Mateusz Morawiecki zadeklarował w rozmowie z niemiecką agencją DPA, że Polska nadal domaga się od Niemiec reparacji wojennych.
Szef rządu powiedział rozmowie z niemiecką agencją DPA, że podpisał dokument powołujący Instytut Strat Wojennych, dodając, że kwestia reparacji „nie podlega dyskusji, ponieważ Polska została źle potraktowana przez nieotrzymanie reparacji”.
W październiku niemiecki historyk dr. Karl Heinz Roth podkreślił, że “Polsce należą się od dzisiejszej Republiki Federalnej Niemiec reparacje za ogromne wyniszczenia oraz śmierć milionów ludzi”. “Umowa z 1953 roku, w której PRL zrzeka się roszczeń względem Niemiec, jest z perspektywy prawa międzynarodowego nieważna. Niemcy nigdy nie spłacili długu wobec Polski, nigdy nie wynagrodziły zbrodni nazistów Polsce ani innym dotkniętym nimi państwom” – dodał.
Wskazał Grecję jako przykład państwa, które skutecznie tworzy w Berlinie własne lobby zabiegające o interesy swojego kraju. Polska powinna w jego opinii współpracować w tym zakresie z Grecją.
Szef MSZ Zbigniew Rau oświadczył podczas lipcowej wizyty Heiko Maasa w Warszawie, że polski rząd podtrzymuje stanowisko, że kwestia ewentualnych reparacji wojennych ze strony Niemiec jest wciąż na stole.
Zobacz także: Niemieccy autorzy: Polska ma prawo żądać reparacji od Niemiec. Ich tezy popiera niemiecki historyk
gov.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!