Imigranci w Rosji znów będą zagrożeni deportacją

Od początku przyszłego roku imigranci łamiący rosyjskie przepisy migracyjne będą mogli być od razu deportowani z Rosji.

O zakończeniu obowiązywania tymczasowych przepisów migracyjnych przypomniała we wtorek agencja informacyjna RIA Nowosti. Zakładały one wstrzymanie się od najbardziej surowych środków wobec cudzoziemców łamiących w Rosji prawo migracyjne, szczególnie podejmujących pracę “na czarno”. Jednak okres obowiązywania tymczasowych przepisów upływa 31 grudnia.

Od początku nowego roku imigrantom łamiącym rosyjskie prawo grozi będzie nie tylko kara pieniężna w wysokości 5 tys. rubli. Osoby takie będą mogły być w trybie natychmiastowym deportowane i obejmowane przy tej okazji zakazem ponownego wjazdu na terytorium Federacji Rosyjskiej.

Według badania Rosyjskiej Akademii Gospodarki Narodowej i Administracji Publicznej przy Prezydencie Federacji Rosyjskiej oraz Instytutu Gajdara pandemia koronawirusa spowodowała zmniejszenie się liczby imigrantów w Rosji. O ile na koniec roku 2019 r. w kraju tym przebywało do 11,2 mln imigrantów, to na koniec roku 2020 r. było ich już tylko 7,1 mln. W 2021 r. liczba imigrantów nadal spadała – w maju odnotowano ich 5,66 mln.

Spadek liczby imigrantów zrodził w rosyjskich kołach biznesowych i politycznych obawę o dostępność siły roboczej. Mówił o tym sam rzecznik Kremla. Skłoniło to rosyjskie władze do wprowadzenia tymczasowych przepisów umożliwiających im łatwiejsze przeczekanie kryzysowej sytuacji na terytorium Rosji.

W maju bieżącego roku 86 proc. imigrantów mieszkających w Rosji stanowili obywatele członków Wspólnoty Niepodległych Państw.

Co do kurczenia się ich grup, najbardziej zmniejszyła się liczba obywateli Ukrainy i Mołdawii – odpowiednio o 53 proc. i 51 proc. Jednak nawet migrantów z najbiedniejszej dawnej republiki radzieckiej – Tadżykistanu, także było mniej o 35 proc. Ormian było o 22 proc. mniej, a Kirgizów o 18 proc. Natomiast liczba migrantów z państw Unii Europejskiej spadła aż o dwie trzecie. Mieszkało ich w Rosji 226 tys. To liczba najmniejsza od 10 lat.

ria.ru/kresy.pl