Polski rząd podtrzymuje stanowisko, że kwestia ewentualnych reparacji wojennych ze strony Niemiec jest wciąż na stole – powiedział w czwartek minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau podczas wizyty w Warszawie Heiko Maasa.
Podczas czwartkowej wizyty szefa niemieckiej dyplomacji Heiko Maasa, minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau przekonywał, że kwestia ewentualnych reparacji wojennych ze strony Niemiec jest wciąż na stole.
Rau powiedział na wspólnej konferencji prasowej, że zniszczenia i utrata życia spowodowana działaniami Niemców podczas II wojny światowej nie budzi wątpliwości. „Kwestia wciąż nie jest rozwiązana” – powiedział Rau.
Maas z kolei przekonywał, że kwestia reparacji wojennych ze strony Niemiec jest zamknięta, argumentując, że Niemcy są w pełni świadome swojej historycznej odpowiedzialności i wypłaciły indywidualne reparacje, także Polakom. „Kwestia reparacji jest zamknięta z prawnego i politycznego punktu widzenia” – powiedział.
Maas zauważył, że Bundestag (niższa izba niemieckiego parlamentu) postanowił otworzyć miejsce pamięci i pamięci dla polskich ofiar II wojny światowej.
Zbigniew Rau dla Frankfurter Allgemeine Zeitung: Putin wciąga Niemcy w imperialną pułapkę
W trakcie dwustronnych konsultacji omówione zostały dwustronne zagadnienia wynikające z polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy, w szczególności dysproporcje w realizacji jego zapisów. Ważnym tematem spotkań były również sprawy polonijne, w tym zwłaszcza realizacja prawa do nauki języka polskiego oraz kwestia renowacji Domu Związku Polaków w Bochum.
“Zależy nam na tym, aby polska społeczność w Niemczech mogła korzystać z takich samych możliwości i praw, jakie ma mniejszość niemiecka w Polsce, co gwarantują zapisy Traktatu” – powiedział Minister Rau.
Ministrowie przeprowadzili także dyskusję na temat polityki wschodniej, w tym Partnerstwa Wschodniego, polityki rozszerzenia UE oraz zagadnień z obszaru bezpieczeństwa transatlantyckiego. W trakcie spotkania Minister Rau ponowił sprzeciw Polski względem budowy gazociągu Nord Stream 2.
Kresy.pl/Gov.pl
O ile to nie ustawka – to nie ma się co przejmować szkopami pod tym względem. Oni od czasów Hitlera nie zgadzają się na zarejestrowanie Polskiej mniejszości w niemczech. Kit im w ucho.