W ciągu miesiąca notowania partii rządzącej wzrosły o 3 punkty procentowe. Na Prawo i Sprawiedliwość chce obecnie głosować 36 proc. osób deklarujących udział w wyborach – wynika z najnowszego sondażu CBOS.
Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w czerwcu, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość (wraz z Porozumieniem i Solidarną Polską) uzyskując 36 proc. głosów – podała w piątek Polska Agencja Prasowa powołując się na wyniki najnowszego sondażu CBOS. To o 3 pp. więcej niż przed miesiącem.
Na drugim miejscu w sondażu ponownie znalazło się ugrupowanie Szymona Hołowni Polska 2050, na które chciało zagłosować 16 proc. ankietowanych. To o 1 pp. mniej niż w poprzednim badaniu.
Nie zmieniły się notowania Koalicji Obywatelskiej – tak jak przed miesiącem popiera ją 11 proc. badanych.
Do Sejmu dostałyby się jeszcze Konfederacja (6 proc., bez zmian) oraz Lewica (5 proc., spadek o 1 pp.).
Poniżej progu wyborczego znalazły się Polskie Stronnictwo Ludowe-Koalicja Polska oraz Kukiz’15. Oba ugrupowania uzyskały wynik 2 proc. W przypadku ludowców oznacza to powtórzenie wyniku z maja, podczas gdy ugrupowania Pawła Kukiza podwoiło swój stan posiadania.
Udział w wyborach zadeklarowało prawie trzy czwarte ankietowanych (74 proc., o 1 pp. mniej niż przed miesiącem). 13 proc. waha się, czy wziąć udział w wyborach. Również 13 proc. ankietowanych zadeklarowało, że nie poszłoby do urn (w obu przypadkach oznacza to wzrost o 1 pp.).
Sondaż przeprowadzono w dniach 7-17 czerwca na próbie liczącej 1218 osób za pomocą metod CAPI, CATI i CAVI (ankietowany samodzielnie wybierał metodę badania).
CZYTAJ TAKŻE: Respondenci podzieleni w sprawie roli Tuska
Kresy.pl / rmf24.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!