Dwie rakiety wystrzelone z Katiuszy spadły w irackiej bazie Al Tadżi na północ od Bagdadu, w której znajdują się oddziały koalicyjne dowodzone przez USA, nie odnotowano doniesień o ofiarach – poinformował w sobotę rzecznik koalicji i Agencja Prasowa Reuters.
Jak poinformowała w sobotę Agencja Prasowa Reuters, dwie rakiety uderzyły w bazę Al Tadżi w Iraku gdzie znajdują się międzynarodowe siły pod dowództwem amerykańskich wojskowych. Żadna grupa nie przyznała się jeszcze odpowiedzialności za atak. Nie potwierdzono do tej pory żadnych ofiar.
„15 sierpnia, około 21:15, dwie małe rakiety wylądowały w pobliżu bazy Tadżi. Żadne oddziały koalicyjne nie znajdowały się w pobliżu uderzenia” – przekazał na Twitterze rzecznik koalicji kierowanej przez USA, pułkownik Myles B. Caggins III.
?On Aug 15, appx 9:15pm, two small rockets landed near Taji base. No @Coalition troops near impact. ?? في ليلة 15 آب، حوالي الساعة 9:15 مساءً ، سقط صاروخان صغيران بالقرب من قاعدة التاجي، لم يكن هناك أي تواجد لقوات التحالف بالقرب من الحادث ، لمزيد من التفاصيل تابعوا @SecMedCell pic.twitter.com/UYc21myd54
— OIR Spokesman Col. Myles B. Caggins III (@OIRSpox) August 15, 2020
Baza została zaatakowana miesiąc temu w dokładnie taki sam sposób, przedstawiciele rządów USA i Iraku uzgadniali wtedy zaangażowanie na rzecz dalszego wycofywania amerykańskich żołnierzy z tego kraju, nie podając jednak konkretnych informacji o harmonogramie takich działań.
W oświadczeniu rządów Stanów Zjednoczonych i Iraku napisano, że Amerykanie będą „w dalszym ciągu zmniejszać” swoją obecność wojskową na irackim terytorium. USA podkreślają też swoje poszanowanie dla suwerenności i integralności terytorialnej Iraku, a także względem „odpowiednich decyzji irackich władz ustawodawczej i wykonawczej”.
W marcu pod ostrzałem znalazła się Zielona Strefa w Bagdadzie, niezwykle silnie ufortyfikowany obszar, w którym znajdują się między innymi budynki Zgromadzenia Narodowego czy właśnie ambasady Stanów Zjednoczonych.
Przynajmniej trzy rakiety upadły w pobliżu amerykańskiej ambasady. Stałą się to zaledwie dzień po ataku na placówkę szkoleniową znajdującą się na południe od stolicy kraju. Znajdowały się w niej jednostki natowskie pod dowództwem wojsk amerykańskich. Rakiety uderzyły podczas posiedzenia irackiego Zgromadzenia Narodowego, żaden urząd nie zgłosił jeszcze ofiar śmiertelnych.
Kresy.pl/Reuters
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!