Francuzi nie chcą żeby rząd Afganistanu wypuścił część talibów

Francuskie władze zwróciły się do afgańskiego rządu, aby nie włączał talibańskich bojowników skazanych za zabójstwo obywateli francuskich do umowy o uwolnieniu więźniów, poinformowało w sobotę ministerstwo spraw zagranicznych Francji.

Jak poinformowała w sobotę Agencja Prasowa Reuters, francuskie ministerstwo spraw zagranicznych poprosiło władze Afganistanu o niewypuszczanie z więzień talibów, którzy odbywają kary za zabójstwa francuskich obywateli. Wypuszczenie bojowników jest warunkiem talibów przed przystąpieniem do rozmów pokojowych.

„Francja jest szczególnie zaniepokojona obecnością, wśród osób, które mogą zostać zwolnione, kilku terrorystów skazanych za zabójstwo obywateli francuskich w Afganistanie” – oświadczyło francuskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Zdecydowanie sprzeciwiamy się wyzwoleniu osób skazanych za zbrodnie przeciwko obywatelom Francji, w szczególności żołnierzom i pracownikom organizacji humanitarnych” – przekazywało msz. „W rezultacie natychmiast zwróciliśmy się do władz afgańskich, aby nie kontynuowały uwalniania tych terrorystów”.

Spór dotyczący uwolnienia więźniów, w tym osób oskarżonych w związku z niektórymi z najbardziej krwawych ataków w Afganistanie, już od miesięcy opóźnia negocjacje pokojowe. Jak poinformowaliśmy w piątek, rząd Afganistanu uwolnił 80 talibów z 400 osobowej grupy, której wypuszczenia zażądali przywódcy wojowników jako jednego z warunków przystąpienia do negocjacji pokojowych.

Rząd zgodził się w niedzielę na uwolnienie 400 więźniów po konsultacji z wielkim zgromadzeniem starszych i innych przywódców społeczności, znanym jako Loya Jirga.

„Rząd wczoraj uwolnił skazanych 80 talibów z 400, których zwolnienie usankcjonowała konsultantka Loya Jirga, aby przyspieszyć wysiłki na rzecz bezpośrednich rozmów i trwałego rozejmu w całym kraju” – przekazał Javid Faisal, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Nie powiedział, kiedy uwolnione zostanie pozostałych 320 osób. Brak zgody na uwolnienie więźniów, w tym niektórych oskarżonych w związku z pewnymi najkrwawszymi atakami w Afganistanie, opóźnił negocjacje o miesiące, podczas gdy Stany Zjednoczone wycofują wojska na mocy umowy podpisanej z talibami w lutym. Prezydent Ashraf Ghani wydał w poniedziałek dekret o uwolnieniu ostatniej partii więźniów. Talibowie nie odpowiedzieli od razu na prośbę o komentarz. Wcześniej zapowiedzieli, że zasiądą do rozmów pokojowych z wspieranym przez USA rządem w Katarze w ciągu tygodnia od uwolnienia ostatniego więźnia.

Jak informowaliśmy, “zwolnienia będą kontynuowane aż całkowita [liczba] nie osiągnie 5100” – poinformowało oficjalne konto Narodowej Rady Bezpieczeństwa Afganistanu na portalu Twitter. Jednak jak twierdzi Tolo News nie zwolniono wszystkich tych, których wypuszczenia oczekiwali talibowie. Władze nie chcą zwalniać osób, które uważa za winne popełnienia ciężkich przestępstw. Przedstawiciel USA zaproponował by tego rodzaju zwalniani trafiali do aresztu domowego.

Kwestia więźniów blokowała jak dotychczas rozmowy pokojowe między rządem a talibami. Obecne działania władz umożliwić ich wznowienie. W proces negocjacyjny zaangażowane są USA.

Kresy.pl/Reuters