W poniedziałek w Paryżu znaleziono martwą jedną z założycielek feministycznego ruchu Femen Oksanę Szaczko. Poinformowali o tym w mediach społecznościowych znajomi zmarłej, którzy podejrzewają, że popełniła ona samobójstwo.
Trzydziestojednoletnia Szaczko miała powiesić się w swoim paryskim mieszkaniu. Ciało znaleźli jej znajomi, którzy nie mogli się z nią skontaktować i podjęli decyzję o wyważeniu drzwi do mieszkania. Data śmierci feministki nie jest znana – ostatni raz widziano ją żywą 20. lipca. Ciało Szaczko zostało zabrane przez policję celem przeprowadzenia sekcji zwłok.
Inna z założycielek Femenu Aleksandra Szewczenko potwierdziła znalezienie listu pożegnalnego Szaczko. Niektóre media piszą, że był to napis w języku angielskim pozostawiony przez feministkę na Instagramie, skierowany do paryskiej bohemy – „You are fake”.
Urodzona na Ukrainie Szaczko w 2008 roku wspólnie z Anną Hucoł i Aleksandrą Szewczenko założyły skandalizującą nieformalną organizację feministyczną FEMEN, znaną z przeprowadzania półnagich protestów przeciwko „dyskryminacji kobiet”.
Przykładowo w 2011 roku Szaczko razem z dwiema innymi osobami protestowała pod siedzibą białoruskiego KGB w Mińsku w rocznicę rozpędzenia protestów przeciw fałszowaniu wyborów prezydenckich. Białoruscy funkcjonariusze mieli później znęcać się nad zatrzymanymi feministkami. Podczas wyborów na prezydenta Rosji w 2012 roku członkinie Femenu zorganizowały półnagi protest w lokalu wyborczym, w którym głosował Putin. Także w 2012 roku działaczki Femenu ścięły piłą mechaniczną krzyż postawiony w centrum Kijowa ku czci ofiar komunizmu. Jak twierdziły, zrobiły to „na znak solidarności z ofiarami kremlowskiego reżimu popów”.
W 2013 roku Szaczko wraz z innymi członkiniami Femenu wyjechała do Francji, gdzie otrzymała azyl polityczny i związała się z miejscową bohemą. W Paryżu próbowała swoich sił jako artystka, m.in. pisząc bluźniercze ikony.
Wersję o jej samobójczej śmierci potwierdza fakt, iż w ostatnich latach Szaczko dwukrotnie próbowała odebrać sobie życie.
CZYTAJ TAKŻE: Półnagie aktywistki Femenu protestowały przed lokalem, w którym głosowała Le Pen [+VIDEO/FOTO]
Kresy.pl / strana.ua / Korrespondent/ Biełsat
jednej ukraińskiej śmierdzącej szmaty mniej czekamy o więcej …
Jeszcze jeden dowód na to, że to neomarksistowskie bydło ma potężnie zryte czerepy.
Ciekawe czy się powiesiła ,czy powiesiła ,tak jak Lepper ?
Wyglądało na to, że cały (niezbyt udany) dzisiejszy dzień będę musiał spisać na straty.. Ale ten news pięknie go uratował (więc jednak warto czytać późną porą)..
@sternik1 Raczej niech jest Pan Bóg wybaczy – świeć Panie nad duszą tej wykorzystanej przez neomarksistów jako nawóz historii idiotki
w końcu się udało?
jakie życie, taki zgon
W postępowaniu tej mendy stepowa jucha wyraźnie dawała o sobie znać. Strach pomyśleć, do czego jeszcze byłaby zdolna.