Turcja jest zdeterminowana, aby kupić rosyjskie S-400 pomimo amerykańskiego sprzeciwu

Rosja odpowiedziała pozytywnie na prośbę Turcji o przyspieszenie dostaw systemów obrony przeciwlotniczej S-400.

Turcja miała pierwotnie otrzymać pierwsze systemy S-400 po po roku 2020, jednak termin ten może ulec przyspieszeniu. Rozmawialiśmy o dostawach S-400, nasi eksperci pracują nad przyspieszeniem tego procesu – powiedział rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow agencji prasowej TASS. Chcemy pozytywnie odpowiedzieć na prośbę przyspieszenia realizacji dostawy – dodał szef rosyjskiej dyplomacji.

Komentatorzy wskazują, że Ankara jest zdeterminowana, aby kupić rosyjskie systemy S-400 pomimo amerykańskiego sprzeciwu wobec tej umowy.

ZOBACZ TAKŻE: Turcja potwierdza: kupujemy rosyjskie systemy przeciwlotnicze

6 marca prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan przypomniał w tureckiej telewizji, że USA nie protestowało kiedy Grecja kupowała rosyjskie systemy S-300, a obecnie utrzymuje, że kontrakt z Rosją jest błędem. Dodał, że USA zagroziło sankcjami. Erdogan stwierdził, że nie będzie odpowiadał przed tym krajem i będzie podążać właściwą drogą, bez żadnych ustępstw.

Rosja i Turcja podpisały umowę o zakupie S-400 we wrześniu 2017 r. Ankara wpłaciła już zaliczkę, przed przejęciem pierwszych baterii S-400, mogą ją jednak dotknąć ostatnie sankcje USA nałożone na rosyjskich producentów broni.

Generał Curtis M. Scaparrotti, Dowódca sił USA w Europie i Naczelny Dowódca NATO w Europie, 8 marca składał pisemne zeznania przed Senacką Komisją Sił Zbrojnych USA. Stwierdził on m. in., że Rosja korzysta ze sporów politycznych między Turcją a sojusznikami NATO, aby podkopywać zaufanie i jedność.

Zdaniem Scaparrottiego Ankara pozostaje strategicznym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych. Turcja pozostaje najważniejszym strategicznym sprzymierzeńcem USA i NATO, sprawdzonym partnerem w działaniach bojowych i kluczowym graczem w naszej długofalowej strategii tworzenia korzystnej równowagę sił – napisał.

Kresy.pl / nationalinterest.org / tass.ru