Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył dzisiaj, że antyrosyjskie sankcje są bronią obosieczną. Zdaniem głowy państwa wprawdzie sankcje odbiły się na gospodarce Rosji, ale w małym stopniu.

Putin podczas corocznej telekonferencji z obywatelami dowodził, że gdyby nie było Krymu, to Zachód znalazłby inne powody, by nałożyć antyrosyjskie sankcje. Propozycje nowych sankcji amerykańskich wobec Rosji są dowodem nadal trwającej w Stanach Zjednoczonych wewnętrznej walki politycznej – powiedział Putin.

Putin wskazał, że w Senacie USA zaproponowano nowe sankcje wobec Rosji i retorycznie zapytał o ich powód, wskazując jednocześnie, że nie dzieje się nic nadzwyczajnego. Pytany o możliwość wycofania się z rosyjskich kontrsankcji Putin oświadczył, że może to nastąpić jedynie wtedy jeżeli partnerzy Rosji sami zniosą sankcję.

Rosja liczy na konstruktywną rolę Stanów Zjednoczonych w uregulowaniu kryzysu na południowym wschodzie Ukrainy – powiedział Putin. Rosyjski prezydent wskazując na strefy możliwej współpracy z USA wymienił m.in. walkę z biedą i kwestie ekologiczne.

Putin dodał, że Rosja nie postrzega Stanów Zjednoczonych jako wroga. Zaznaczył, że chciałbym powrotu relacji dwustronnych do normalnego stanu. Rosyjski prezydent odniósł się również do zeszłotygodniowego przesłuchania w komisji Senatu USA byłego szefa FBI Jamesa Comeya. Powiedział, że Comey nie podał żadnych dowodów na ingerencję Rosji w procesy wyborcze w USA, o których zeznawał przed senacką komisją.

Putin dodał, że Stany Zjednoczone szerzą propagandę, która jest próbą wpływania na umysły mieszkańcom innych krajów.

Dwa miesiące temu szef amerykańskiej dyplomacji Rex Tillerson oświadczył, że wsparcie Amerykanów i NATO dla Ukrainy pozostanie niewzruszone. Ta jak powtarzaliśmy na każdym spotkaniu od czasu kiedy Rosja rozpoczęła kampanię agresji wobec Ukrainy, natowscy sojusznicy będą wspierać ukraińską suwerenność i integralność terytorialną. Dodał: Nie zaakceptowaliśmy i nie zaakceptujemy wysiłków Rosjan zmierzających do zmiany granic Ukrainy.

Będziemy kontynuować nasz opór do czasu wstrzymywania przez Rosję wypełniania porozumienia z Mińska. Stany Zjednoczone utrzymają swoje sankcje do czasu kiedy Moskwa cofnie działania, które wywołały ich nałożenie –powiedział Rex Tillerson.

kresy.pl / interia.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply