Konfederacja jako pierwsza z ugrupowań parlamentarnych zaczęła przedstawiać kandydatów na listach w wyborach do Sejmu. O poselski mandat powalczy m.in. Tomasz Brzezina deklarujący “narodowość śląską” i poparcie dla feministycznych manifestacji pod nazwą “Strajku Kobiet”.
Tomasz Brzezina to członek Rady Krajowej partii “Nowa Nadzieja”, a także prezes zarządu w Fundacji dla Wolności.
W piątek 14 lipca Konfederacja przekazała, że Brzezina kandydować będzie z list partii w okręgu nr 31 – katowickim.
Idziemy za ciosem. Jako pierwsi zaprezentowaliśmy kompleksowy program wyborczy, mieliśmy największą konwencję programową, a teraz jako pierwsi rozpoczynamy prezentację liderów list Konfederacji Wolność i Niepodległość do Sejmu RP! pic.twitter.com/7FZM6LrJKI
— Ruch Narodowy (@RuchNarodowy) July 14, 2023
Poglądy Brzeziny opisywaliśmy w artykule “Lewackie odchyły liberałów z Konfederacji” już dwa lata temu. Jak wykazała nasza ówczesna analiza, wielu działaczy skrajnie liberalnego skrzydła Konfederacji popiera żądania środowisk LGBT czy postulaty stawiane przez tzw. Strajk Kobiet. Ponadto nie tylko Brzezina w – wtedy jeszcze – partii KORWiN, okazał się zwolennikiem “narodowości śląskiej”.
Autonomiczne odchyły reprezentowały wówczas również oddziały Młodych dla Wolności w Gliwicach i Katowicach, zachęcając na swoich profilach na Facebooku deklarowanie „narodowości” śląskiej w spisie powszechnym. Akcję młodych liberałów poparł europoseł, lider Wiosny Roberta Biedronia w województwie śląskim i jeden z aktywniejszych działaczy ślązakowskich. Warty odnotowania jest również fakt, że sam Janusz Korwin-Mikke uczestniczył w marszach Ruchu Autonomii Śląska. W tym czasie głośny był także incydent, gdy działacze partii KORWiN podczas konferencji prasowej w Głogówku zwinęli polskie flagi po interwencji syna lokalnego fryzjera. Jak tłumaczono ich celem nie jest walka za Polskę ani żadną inną narodowość, lecz „każdy za siebie”.
Na wysokim miejscu w okręgów podwarszawskim na listach Konfederacji znalazł się także Jacek Wilk, który publicznie dopuścił możliwość wprowadzenia związków jednopłciowych, a nawet poligamicznych. Ponadto były poseł “zasłynął” prowadzeniem biznesu “Firma w Dubaju”. Wilk miał pomagać unikać opodatkowania w Polsce wyprowadzając zyski przedsiębiorstw do rajów podatkowych. Polityk prowadził również m.in. szkolenia, gdzie informował jak uchylać się od ćwiczeń wojskowych.
CZYTAJ TAKŻE: Nowa Nadzieja: Powoływanie na szkolenia wojskowe to “zamordyzm”
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!