W wywiadzie dla japońskiego serwisu „The Yomiuri Shimbun” prezydent Wołodymyr Zełenski przyznał, że bez szybkich dostaw dodatkowej amunicji i broni od Zachodu, Ukraina nie będzie mogła zacząć swojej kontrofensywy.

Nie mamy amunicji. Dla nas sytuacja na wschodzie nie jest dobra” – przyznał prezydent Ukrainy. Zaapelował też o przyspieszenie dostaw amunicji z USA i państw europejskich. Zaznaczył też, że Ukraińcy „potrzebują czołgów, by de-okupować Ukrainę”, dając do zrozumienia, że mają zostać użyte do kontrofensywy.

Przeczytaj: Ukraina wzywa sojuszników do przyspieszenia dostaw amunicji

Jednocześnie, Zełenski przyznał, że Ukraina jak na razie nie może rozpocząć swojej zapowiadanej wcześniej kontrofensywy. Zaznaczył, że konieczne potrzebne są dodatkowe dostawy uzbrojenia od sojuszników, szczególnie amunicja i nowoczesne myśliwce.

Oczekujemy od naszych partnerów amunicji” – powiedział polityk. Zaznaczył zarazem, że Rosjanie dziennie wykorzystują cztery razy więcej pocisków, niż siły ukraińskie. Podkreślił, że Ukraina nie może wysłać swoich najlepszych ludzi do kontrataku bez dodatkowego uzbrojenia.

Prezydent Ukrainy uważa, że obecne w USA i państwach europejskich obawy, że dostarczanie broni Ukrainie może doprowadzić do eskalacji konfliktu, są nieuzasadnione. „Chciałbym, żeby ludzie przestali się bać gróźb Federacji Rosyjskiej” – powiedział Zełenski. Uważa, że ludzie powinni „zrozumieć jasno”, że to, iż Ukraina odmawia oddania swojego terytorium nie oznacza ryzyka wybuchu III wojny światowej. Jednak pozwolenie na to, by Ukraina upadła, jego zdaniem już takie ryzyko przedstawia.

Im jesteśmy silniejsi, tym mniej prawdopodobieństwa na to, że Rosja pójdzie przez Europę i tym samym na III wojnę światową” – oświadczył.

Zełenski wyraził też swój sceptycyzm względem chińskiego stanowiska w sprawie uregulowania konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Uważa, że tego rodzaju propozycje powinny przede wszystkim respektować suwerenność i integralność terytorialną.

Nie dostałem od Chin propozycji mediacji. Nie otrzymałem propozycji spotkania” – powiedział ukraiński przywódca. Kanałami dyplomatycznymi przekazałem też jasne komunikaty, że chcę rozmawiać z przywódcą Chin” – dodał.

Przeczytaj: Prezydent Czech: Ukraina będzie miała tylko jedną próbę na przeprowadzenie kontrofensywy. Potem pomoc zmaleje

Czytaj również: Media: Zachód stawia ultimatum Zełenskiemu. Dostał sześć miesięcy

Jak pisaliśmy, według szefa „wagnerowców” Jewgienija Prigożyna, Ukraina skoncentrowała w Donbasie ok. 200 tys. żołnierzy w rezerwie i szykuje się do trzech dużych uderzeń, w tym na rosyjski obwód biełgorodzki, by następnie odciąć połączenie lądowe Rosji z Krymem.

rbc.ua / japannews.yomiuri.co.jp / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply