Zamach bombowy w Dniepropietrowsku

W serii wybuchów w Dniepropietrowsku na Ukrainie zostało rannych co najmniej 15 osób. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zamachów terrorystycznych.

Do pierwszej eksplozji doszło o 11.40 czasu miejscowego na przystanku tramwajowym. Ładunek wybuchowy był umieszczony prawdopodobnie w koszu na śmieci. Jego odłamki uszkodziły przystanek i wybiły szyby w tramwaju. Ministerstwo do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych informuje, że 5 osób zostało rannych. 3 kobiety i 2 mężczyzn przewieziono do szpitala.
O 12.20 wybuchł kolejny ładunek. Resort informuje, że odłamki zraniły 7 osób. Kolejna eksplozja miała miejsce w tej samej okolicy, tam ranna została 1 osoba. Czwarty wybuch nastąpił w miejscowym parku Czkałowa. Na razie nie ma informacji na temat rannych.
Na razie nikt nie wziął odpowiedzialności za eksplozje. Wszczęto sprawę karną z artykułu mówiącego o akcie terrorystycznym. Do Dniepropietrowska poleciał szef ukraińskiego MSW Witalij Zacharczenko. Miasto jest jednym z gospodarzy piłkarskich mistrzostw Europy, które rozpoczną się 8 czerwca.
W styczniu ubiegłego roku w Makiejewce pod Donieckiem eksplodowały dwa ładunki wybuchowe. Do eksplozji doszło wtedy o świcie, nikt nie został ranny. Od razu odezwali się też szantażyści, którzy oświadczyli, że dojdzie do kolejnych eksplozji jeżeli władze nie przekażą im ponad 4 milionów Euro. Zatrzymano wtedy dwóch mężczyzn, którzy zostali uznani przez sąd za winnych i skazani na 15 i 8 lat pozbawienia wolności.

IAR/Kresy.pl
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply