“Angażowanie Polski w konflikt syryjski uważam za skrajną nieodpowiedzialność” – mówił Robert Winnicki w czasie konferencji prasowej w Sejmie.

W czasie konferencji Winnicki cytował odpowiedź Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na swoją interpelację, w której pytał o ewentualne zaangażowanie pojedynczych obywateli polskich w konflikt w Syrii. ABW poinformowała, że wie o 21 takich Polakach, z tego zdecydowana większość walczyła po stronie “Państwa Islamskiego”. Kilku z nich zginęło, kilku z nich zaprzestało walki. Przestrzegał w tym kontekście przed przyjmowaniem imigrantów, wśród któych mogą znaleść się kolejni emisariusze tej islamistycznej organizacji.

Głównym zagadnieniem poruszanym przez Winnickiego było jednak stanowisko polskiego rządu wobec konfliktu syryjskiego. “Od kilku dni jesteśmy atakowani informacjami, często ze sobą sprzecznymi, a związanymi z potencjalnym udziałem Polski w konflikcie syryjskim. Można odnieść wrażenie, że w obozie rządzącym panuje pewien chaos informacyjny. Faktem jest, że mamy coraz więcej sygnałów świadczących o tym, że Polska planuje włączyć się w konflikt syryjski” – ocenił prezes Ruchu Narodowego. Uznał, że w ten sposób rząd PiS próbuje wybadać stosunek opinii publicznej do tej kwestii, wypuszcza “balony próbne”.

Winnicki podkreślił, że konflikt syryjski jest konfliktem “lokalnych mocarstw, regionalnych potęg”. Mówił o Turcji, Iranie, Arabii Saudyjskiej, Federacji Rosyjskiej, które są zaangażowane “bezpośrednio, militarnie” w Syrii. “W tej sytuacji angażowanie Polski w konflikt syryjski uważam za skrajną nieodpowiedzialność” – oceniał polityk. Rząd PiS za “niesprecyzowane obietnice” Waszyngtonu chce “narażać się na uczestnictwo bezpośrednio w konflikcie, który w żaden sposób naszych interesów bezpośrednio nie dotyka”. Wezwał rząd, ministra spraw zagranicznych, kancelarię prezydenta “żeby ucięli te spekulacje”. Przypomniał, że “Syria jest suwerennym państwem niszczonym z jednej strony przez zorganizowane siły islamistów, a z drugiej strony przez zorganizowane siły globalistów, którym suwerenne państwo w tym miejscu świata się po prostu nie podoba”.

videosejm.pl/kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. baciar
    baciar :

    dodam Syrja jest krajem o innej kulturze i to co dla nas jest nienormalne dla nich to jest na porządku dziennym i niema co na sile wprowadzac im demokracje ktora juz doprowadziła dzieki polityce USA do wojny niech kazdy zwróci uwage gdzie pojawiaja sie wojsko Usa tam odrazu wojna i dezorganizacja panstwa oni wyjeżdżaja a burdel pozostaje

  2. lucy75
    lucy75 :

    Winnicki ma racje! Po co my tam? Grzegorz Braun mowi tez o tym , ze Polska powinna zrobic wszystko – w nadchodzacych latach – zeby NIE DAC SIE W NIC WPLATAC. Nie wyrywajmy sie przed szereg, nic tam po nas!