Poseł Robert Winnicki wystosował list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego.
Minister edukacji Izraela Naftali Bennett odwiedzi w środę Polskę, gdzie spotka się z wicepremierem Gowinem oraz polskimi studentami. Wizyta ma związek z uchwaloną przez polski parlament nowelizacją ustawy o IPN. – podało w poniedziałek radio RMF FM powołując się na izraelskie media.
„Jestem zdeterminowany, by wyjaśnić, że historia jest poza dyskusją – udowodniono, że Polska była zaangażowana w mordowanie Żydów podczas Holokaustu. Mam zamiar powiedzieć prawdę w miejscu, gdzie to się stało – a prawda nie zależy od tego prawa ani od żadnego innego” – cytuje słowa Bennetta portal israelnationalnews.com.
Winnicki zareagował na te słowa i zapowiedź wizyty listem otwartym do premiera Mateusza Morawieckiego. „Z najwyższym zdumieniem przyjąłem informację o zaproszeniu przez Pana do Polski ministra edukacji Izraela Naftali Bennetta. Minister Bennett już po rozpoczęciu przez Izrael antypolskiej nagonki zarządził przeprowadzenie w szkołach dwugodzinnych lekcji o holokauście ze “szczególnym uwzględnieniem” odpowiedzialności Polaków. Jest on również autorem m.in. następujących słów: „Prawda jest taka, że wiele narodów, także Polacy, pomagało hitlerowcom w mordowaniu Żydów. Niektórzy sami dokonywali tych morderstw”- napisał prezes Ruchu Narodowego.
Winnicki podkreśla, że, jak podają izraelskie media, „Bennett przyjeżdża do Polski by „nawoływać do „mówienia prawdy” o polskich zbrodniach wobec Żydów w czasie Holokaustu. Ma również naciskać na prezydenta Andrzeja Dudę, aby nie podpisał nowelizacji ustawy o IPN”.
Poseł apeluje „o natychmiastowe wycofanie zaproszenia dla Naftali Bennetta do Polski oraz ogłoszenie go persona non grata w naszym państwie. Tym bardziej, że ma on przyjechać po to by wywierać zapowiadany nacisk, skandaliczny nacisk na proces stanowienia prawa w Polsce”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Czaputowicz: inne państwa nie mogą kształtować ustaw uchwalanych w Polsce
Kresy.pl / Twitter
Winnicki jak zawsze mówi konkretnie i bardzo wiarygodnie . Przyjazd tego zydowskiego ministra ma na celu nie tyle zmianę pozycji obu stron ,ale sprowokowanie konfliktu i pokazanie złej woli polskich studentów prawdopodobnie broniących polskiej racji stanu. Kto wie jednak jacy „studenci”wezmą udział w spotkaniu. Jeśli są uczniami Hartmana i jemu podobnych zamieszanie jest murowane. To niebezpieczna gra zupełnie nam niepotrzebna .Żydzi są mistrzami w knuciu i intrygach politycznych. Potrafią zamknąć usta nawet uczciwym zydom jak Norman Finkelstein ,który dostał wilczy bilet i został wydalony z uniwersytetu w USA w którym pracował. NF jest autorem bestseleru „Holokaust Industrie” Strzeżmy sie.
Patrząc na ten bezpardonowy atak na Polskę ,niejeden ze starszych Polaków krzyczy :Wiesławie wróć !!!
Zgadzam się z posłem Winnickim.Temu ,który awizuje się przed przyjazdem stwierdzeniem „…jest poza dyskusją-udowodniono,że Polska była zaangażowana w mordowanie Żydów podczas Holokaustu”,należy powiedzieć krótko: koleś spierda..j z polskiego ogródka.Ten syjonistyczny oszołom nie kojarzy nawet,że podczas Holokaustu Polska okupowana była,Polska z nikim nie kolaborowała,Polska nie mogła angażować się w mordowanie Żydów,że wśród ok 6mln polskich ofiar niemieckiego nazizmu,połowa była obywatelami polskimi narodowości żydowskiej.