Wielka Brytania potwierdza – rakiety manewrujące Storm Shadow zostały użyte na Ukrainie

Brytyjskie rakietowe pociski manewrujące dalekiego zasięgu Storm Shadow, dostarczone Ukrainie, zostały użyte bojowe – potwierdził minister obrony Wielkiej Brytanii.

Podczas konferencji prasowej minister obrony Wielkiej Brytanii, Ben Wallace został zapytany o to, czy dostarczone Ukrainie rakietowe pociski manewrujące dalekiego zasięgu Storm Shadow zostały już użyte bojowo przez stronę ukraińską.

„Wszystko, co mogę powiedzieć, to że jak rozumiem, zostały odkąd ogłosiliśmy ich rozmieszczenie na Ukrainie, zostały użyte, ale nie zamierzam wchodzić w szczegóły” – oświadczył Wallace.

Brytyjski minister powiedział też, że systemy uzbrojenia, które zachodni sojusznicy dali Ukrainie, były „silne” i „zmieniły sytuację”.

Stacja Sky News podała też, że wcześniej Wallace podpisał z ministrem obrony Norwegii partnerstwo bezpieczeństwa na rzecz przeciwdziałania zagrożeniom podmorskim.

Jednocześnie, Wallace odmówił skomentowania doniesień, według których RPA dostarcza broń Ukrainie. Tłumaczył to tym, że dotyczy to innego państwa, a w tej sprawie nie było wypowiedzi publiczne.

Przypomnijmy, że kilka dni temu rosyjski resort obrony oświadczył, że w ostatnim czasie zestrzelono 7 rakiet manewrujących Storm Shadow, które Ukraińcy otrzymali od Wielkiej Brytanii. Miały je przenosić specjalne zmodernizowane bombowce taktyczne Su-24, osłaniane przez myśliwce MiG-29 i Su-27. Te ostatnie mają być uzbrojone w rakiety HARM, służące do niszczenia urządzeń radarowych. Dodatkowym zabezpieczeniem miały być drony, które miały pełnić rolę fałszywych celów i zmylić obronę powietrzną Rosji.

Storm Shadow to taktyczny pocisk manewrujący dalekiego zasięgu o niskiej wykrywalności, opracowany wspólnie przez Wielką Brytanię i Francję. Zwykle wystrzeliwany jest z powietrza. Zasięg przekracza 250 km.

Przypomnijmy też, że w lutym br. podczas spotkań w Pentagonie, amerykańscy urzędnicy rządowi powiedzieli przedstawicielom władz Ukrainy, że nie mają żadnych taktycznych rakiet balistycznych bardzo krótkiego zasięgu ATACMS, by oddać je Ukraińcom. Obawiają się, że nie mają ich wystarczająco dużo w zapasie. W marcu w jednym z wywiadów przyznał to też przewodniczący kolegium połączonych szefów sztabów, gen. Mark Milley.

Czytaj także: Politico: USA nie pójdą w ślady Wielkiej Brytanii, nie wyślą Ukraińcom rakiet o zasięgu 300 km

Sky News / Kresy.pl