Blisko 2/3 Polaków uważa, że w Polsce ważniejsze od prawa unijnego powinno być prawo krajowe, a prawie 80 proc. wyżej stawia polską konstytucję – wynika z sondażu dla RMF FM i „DGP”. Jednocześnie, prawie połowa badanych popiera działania KE wobec Polski ws. zmian w sądownictwie.

Na zlecenie “Dziennika Gazety Prawnej” i RMF FM United Survey przeprowadziło sondaż, w którym badanych Polaków zapytano o kwestie dotyczące hierarchii ważności prawa krajowego względem prawa Unii Europejskiej.

Z opublikowanych w środę wyników sondażu wynika, że zdaniem blisko 2/3 ankietowanych Polaków (63 proc.) prawo krajowe powinno być w Polsce ważniejsze niż prawo unijne. Przeciwnego zdania jest 30,9 proc. respondentów. Różnice wzrosły, gdy sprawę doprecyzowano, pytając, czy w Polsce ważniejsza jest nasza konstytucja, czy też normy UE. Aż 78 proc. badanych opowiedziało się za nadrzędnością polskiej konstytucji względem unijnego prawa. Przeciwnego zdania było 9 proc. ankietowanych.

 

Stacja RMF omawiając wyniki dotyczące tej części sondażu zaznacza, że wyższość polskiego prawa na unijnym najchętniej popierają osoby właściwie nieśledzące wydarzeń politycznych oraz wyborcy Andrzeja Dudy i Krzysztofa Bosaka.

Ponadto, podczas badania zadano też pytanie o ocenę działań Komisji Europejskiej w sporze o sądownictwo. Prawie połowa Polaków (47,2 proc.) ocenia działania KE pozytywnie, z czego 30,5 proc. – zdecydowanie pozytywnie. Negatywnie ocenia je trochę mniej badanych (41,4 proc.), z czego zdecydowanie negatywnie – niespełna 22 proc. Według RMF, „te wyniki nieco przeczą poprzednim odpowiedziom”, a do działań Unii Europejskiej bliżej jest osobom śledzącym wydarzenia niż tym, którzy się nimi nie interesują.

Jak pisaliśmy, Trybunał Sprawiedliwości UE dał polskiemu rządowi na jego własny wniosek czas do 13 lutego na złożenie wyjaśnień w sprawie reformy sądownictwa. Jeśli przychyli się do wniosku krytycznej wobec wprowadzonych zmian Komisji Europejskiej, Unia Europejska uzna Izbę Dyscyplinarną polskiego SN za zawieszoną.

Przeczytaj: TSUE: informacje o karach dla Polski nie pochodzą z Trybunału

Czytaj także: Wiceprzewodnicząca KE: może już być za późno, by ratować polskie państwo prawa

Przyjęte przez Sejm zmiany dotyczą m.in. praw o ustroju sądów powszechnych, administracyjnych, wojskowych, o prokuraturze i ustawy o Sądzie Najwyższym. Najwięcej kontrowersji wzbudzają przepisy wprowadzające odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, kwestionowanie skuteczności powołania sędziego a także za działalność publiczną niezgodną z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Jak pisaliśmy, część środowiska sędziowskiego propozycje nowych rozwiązań nazwała „kneblowaniem sędziów”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Nowelizacja zwiększa kompetencje dwóch nowych izb Sądu Najwyższego oraz wprowadza właściwość Izby Dyscyplinarnej SN w zakresie rozpoznawania wniosków o uchylenie immunitetów sędziów i prokuratorów. Zmienia również procedurę wyboru I prezesa Sądu Najwyższego. Kandydata na to stanowisko będzie mógł zgłosić teraz każdy sędzia SN. W ostatecznym stopniu planowanej procedury powoływania I prezesa SN wymagana będzie obecność tylko 32 sędziów SN w razie problemu z brakiem kworum.

Rmf24.pl / DGP / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply