Więcej żołnierzy na granicy z Białorusią [+FOTO]

Straż Graniczna zwróciła się do MON o wysłanie na granicę z Białorusią kolejnych 1000 żołnierzy – poinformował w poniedziałek wiceminister spraw wewnętrznych w związku ze wzrostem prób nielegalnego przekroczenia granicy.

W poniedziałek Straż Graniczna zwróciła się do Ministerstwa Obrony Narodowej o wysłanie na granicę z Białorusią kolejnych 1000 żołnierzy – poinformował w wiceminister spraw wewnętrznych w związku ze wzrostem prób nielegalnego przekroczenia granicy.

Szef Straży Granicznej Tomasz Praga powiedział, że w tym roku granicę polsko-białoruską próbowało nielegalnie przekroczyć 19 tys. osób, w porównaniu z 16 tys. w ubiegłym roku.

„Generał poprosił o przerzucenie kolejnych 1000 żołnierzy na granicę polsko-białoruską” – powiedział wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Wąsik.

“Służby białoruskie próbują uszkodzić zaporę używając do tego elektronarzędzi, siłowników oraz próbują wycinać elementy bariery. Nie byłoby możliwości przejścia przez granicę bez udziału służb białoruskich” – dodał.

W sobotę minister spraw wewnętrznych i administracji, Mariusz Kamiński, rozmawiał ze swoją litewską odpowiedniczką – Agnė Bilotaitė. Jak podano w relacji, w ramach konsultacji omówiono między innymi mechanizmy związane z zamknięciem wszystkich przejść granicznych z Białorusią.

Według oficjalnego komunikatu polskiego rządu, szefowie MSW obu państw omówili aktualną sytuację na granicy z Białorusią oraz zasady stałego, bieżącego mechanizmu współpracy między stroną polską, a litewską oraz pozostałymi państwami bałtyckimi.

Zaznaczono, że podczas rozmowy ministrowie Kamiński i Bilotaitė uzgodnili też schematy reakcji na pojawiające się obecnie zagrożenia ze strony białoruskiej oraz ewentualne przyszłe prowokacje na pograniczu. Ponadto, omówiono mechanizm, który zostanie zastosowany w przypadku konieczności ewentualnego zamknięcia wszystkich przejść granicznych z Białorusią, skutkując izolacją obecnych właz w Mińsku.

Dodano też, że obie strony podkreśliły dobrą i silną współpracę w zakresie bezpieczeństwa między Polską, a Litwą.

W piątkowym wywiadzie litewski wiceminister spraw wewnętrznych Arnoldas Abramavičius przyznał, że w reakcji na przemieszczenie najemników tzw. Grupy Wagnera na Białoruś ,Litwa planuje zamknięcie w najbliższym czasie dwóch z sześciu przejść granicznych z Białorusią. Chodzi o punkty kontroli granicznej w Twereczu (rejon ignaliński) i Szumsku (rejon wileński, kilkanaście km od Ostrowca). Zdecyduje o tym rząd.

„W najbliższym czasie podjęta zostanie decyzja odnośnie zamknięcia dwóch przejść granicznych. Polska ma obecnie praktycznie jedno takie czynne przejście, my natomiast mamy sześć. Jednym z działań prewencyjnych byłoby zmniejszenie liczby przejść granicznych z sześciu do czterech” –powiedział Abramavičius.

Zdaniem zastępcy naczelnika Służby Ochrony Granicy Państwowej Sauliusa Nekraševičiusa, zamknięcie niektórych przejść granicznych z Białorusią zmniejszyłoby ryzyko zagrożeń. Zaznaczył, że przejścia graniczne w Twereczu i Szumsku mają ograniczone zdolności przepustowe. Tego pierwszego nie mogą przekraczać samochody ciężarowe, zaś przez granicę w Szumsku mogą przejeżdżać wyłącznie pojazdy o wadze do 3,5 tony.

Nekraševičius podkreślił zarazem, że przy podejmowaniu decyzji o zamknięciu kilku przejść granicznych uwzględniane są też decyzje regionalne:

„Przejścia graniczne z Białorusią sąsiednia Polska zamykała nie jednoetapowo. Obecnie mają czynne jedno międzynarodowe drogowe przejście graniczne i trzy-cztery kolejowe przejścia graniczne. Dołączylibyśmy więc do regionalnej decyzji o stosowaniu jednakowych działań”.

Sprawę w piątek skomentował też przewodniczący Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony litewskiego parlamentu, Laurynas Kasčiūnas. Uważa, że w sytuacji, gdy na terytorium białoruskim obecni są „wagnerowcy”, zamknięcie niektórych litewskich przejść granicznych z Białorusią jest tylko kwestią czasu.

Jak pisaliśmy, w czwartek prezydent Republiki Litewskiej, Gitanas Nausėda, w ramach wizyty roboczej w Polsce spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim. Uważa, że Litwa, Łotwa i Polska powinny być przygotowane do ewentualnego zamknięcia granicy z Białorusią, gdyby z powodu działań najemników z Grupy Wagnera sytuacja bezpieczeństwa zaczęła się pogarszać.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply