Niemiecki minister gospodarki Robert Habeck ostrzegł, że Niemcy mogą zostać zmuszone do ograniczenia lub nawet wyłączenia mocy produkcyjnych, jeśli umowa tranzytowa Ukrainy z Rosją nie zostanie przedłużona po jej wygaśnięciu pod koniec przyszłego roku – podaje agencja Bloomberg.

Pomimo rosyjskiej inwazji Ukraina nadal zarabia na opłatach tranzytowych, pozwalając rosyjskiemu gazowi przepływać przez swoje terytorium do krajów takich jak Austria, Słowacja, Włochy i Węgry. Opublikowany w ubiegłym tygodniu raport Centrum ds. Globalnej Polityki Energetycznej wskazuje, że nawet jeśli niektóre dostawy będą kontynuowane po 2024 r., to jest mało prawdopodobne, by obecna umowa tranzytowa została przedłużona na podobnych warunkach – podała agencja Bloomberg w poniedziałek.

Autorzy raportu zwracają uwagę, że “bezpośrednie negocjacje między Ukrainą a Rosją w sprawie przedłużenia kontraktu tranzytowego wyglądają w obecnych warunkach niezwykle nierealistycznie”.

Wicekanclerz i minister gospodarki Niemiec Robert Habeck oświadczył w poniedziałek, że zasady dotyczące podziału ciężaru potencjalnych niedoborów gazu w Europie Wschodniej musiałyby być nadal przestrzegane. Oznaczałoby to, że Niemcy musiałyby eksportować tam gaz, aby zrekompensować deficyt, a producentom w największej gospodarce Europy mogłyby zostać ograniczone lub odcięte dostawy.

Przeczytaj: Największy pakiet zbrojeniowy od Niemiec dla Ukrainy od początku wojny – Berlin potwierdza

Hacbek wyraził opinię, że dodatkowa przepustowość, m.in. planowany terminal LNG na północnym wybrzeżu Niemiec, będzie niezbędna do utrzymania dostaw zarówno do wschodnich Niemiec, jak i Europy Wschodniej.

Jak dodał, decydenci powinni unikać “ponownego popełnienia tego samego błędu”, który polegał na założeniu, że gospodarka pozostanie nienaruszona bez zabezpieczenia dostaw energii.

Zobacz także: Rheinmetall i Ukroboronprom tworzą spółkę joint venture dla naprawiania i produkcji czołgów

bloomberg.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply