Choć zdecydowana większość Amerykanów, głównie liberałów i Demokratów, popiera obecne protesty w USA, to są oni podzieleni w ocenie ich charakteru oraz zachowania policji – wynika z sondażu dla „The Washington Post”.

We wtorek dziennik „The Washington Post” opublikował wyniki badania sondażowego, przeprowadzonego we współpracy z Shar School, dotyczącego nastawienia Amerykanów do trwających w USA protestów po tym, jak brutalna interwencja policjanta w Minneapolis doprowadziła do śmierci czarnoskórego George’a Floyda.
61 proc. badanych negatywnie ocenia sposób, w jaki do sprawą protestów zajmuje się prezydent Donald Trump, z czego 47 proc. zdecydowanie negatywnie. Popiera go pod tym względem 35 proc. respondentów.

Według sondażu, wśród Amerykanów „dramatycznie zmienia się podejście” do traktowania czarnoskórych przez policję. Zdaniem 69 proc., zabicie Floyda przedstawia szerszy problem w ramach służ ochrony prawa, a tylko 29 proc. uważa, że był to odosobniony incydent. To znacząca zmiana od 2014 roku, gdy po śmierci innego Afroamerykanina w Ferguson było to odpowiednio 43 proc. i 51 proc.

Ogółem, protesty w USA popiera 74 proc. Amerykanów. Są to szczególnie wyborcy i sympatycy Demokratów (87 proc.) oraz 76 proc. wyborców niezależnych. Popiera je także nieco ponad połowa Republikanów (53 proc.).
„WaPo” zauważa, że dość powszechnemu poparciu dla protestów w skali ogólnej towarzyszą mieszane opinii na temat ich charakteru. 43 proc. twierdzi, że są one głównie pokojowe, a tyle samo uważa, że są one gwałtowne, z wykorzystywaniem przemocy. 13 proc. badanych uważa, że protesty są w takim samym stopniu pokojowe, jak i naznaczone stosowaniem przemocy. Protesty za pokojowe uważa większość osób o poglądach liberalnych (70 proc.) i sympatycy Demokratów (56 proc.), natomiast konserwatyści (60 proc.) i Republikanie (65 proc.) są przeciwnego zdania. Wśród wyborców niezależnych jest to odpowiednio 44 proc. i 42 proc.

Czytaj także: Czołowi politycy Partii Demokratycznej klęczeli by solidaryzować się protestami Afroamerykanów [+VIDEO]

Spośród ankietowanych uznających protesty za naznaczone przemocą, 53 proc. mimo tego je popiera. Przeciwnego zdania jest 46 proc. badanych. W przypadku osób, które uznają je za raczej pokojowe, poparcie dla demonstracji wyniosło aż 91 proc.

Z badania wynika też, że ani sami protestujący, ani policja, nie są znaczącymi obiektami krytyki w kwestii uciekania się do przemocy. Na pytanie, kogo najbardziej obwiniają za akty przemocy na protestach, 10 proc. wskazuje na protestujących, 14 proc. na policję, a aż 66 proc. na „innych ludzi zachowujących się nieodpowiedzialnie”.

Połowa respondentów uważa przy tym, że policja odpowiednio obchodzi się z protestującymi. Zdaniem 44 proc., funkcjonariusze stosują za dużo siły. Jednocześnie, 47 proc. jest zdania, że policja nie używała wystarczająco dużo siły wobec osób, dopuszczających się wandalizmu i plądrujących sklepy. 34 proc. uważa, że postępowanie policji było adekwatne, a 16 proc., że działano zbyt ostro.

PRZECZYTAJ: WSJ: Rasistowska policja w USA? Garść faktów

Mimo, że od śmierci Floyda minęły już dwa tygodnie przez USA nadal przetaczają manifestacje przeciwko brutalności policji. W ostatnich dniach doszło do pewnego uspokojenia sytuacji. Protesty przybierają bardziej pokojową formę. W niedzielę liczny marsz miał miejsce w Hollywood w Los Angeles gdzie zgromadziło się około 20 tys. osób. Wcześniej wystąpieniom towarzyszyły masowe przypadki wandalizmu i grabieży. Niszczono i grabiono także mienie czarnoskórych Amerykanów. W niektórych miastach doszło do użycia broni palnej, a także fajerwerków jako broni. Celem wandali były także pomniki, m.in. związane z przywódcami politycznymi i dowódcami wojskowymi Konfederatów z czasów wojny secesyjnej. Jednocześnie, zdemolowano także pomnik pierwszego amerykańskiego pułku złożonego z czarnoskórych, walczących po stronie Unii. Zdewastowano też pomniki słynnych Polaków, którzy walczyli o niepodległość USA: Tadeusza Kościuszki i Kazimierza Pułaskiego.

Czytaj także: Policjanci w USA klękają przed protestującymi

Demokraci przygotowali już pakiet projektów ustaw zawiera kilka propozycji członków zespołu parlamentarnego zajmującego się interesami ludności murzyńskiej. Wśród propozycji znajduje się zakaz stosowania przez policjantów ucisku na gardło oraz ustanowienie krajowej bazy danych w celu śledzenia niewłaściwego postępowania policji.

Wcześniej informowaliśmy, że według sondażu Ipsos/Reuters, większość Amerykanów sympatyzuje z trwającymi w USA protestami i nie zgadza się z podejściem prezydenta Trumpa, a respondenci są podzieleni w kwestii oceny działań policji. Inne badanie pokazuje, że znaczna większość Amerykanów popiera użycie Gwardii Narodowej do wsparcia policji, a ponad połowa jest za użyciem wojska.

washingtonpost.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply