Na ławie oskarżonych usiądą tylko dwie osoby
Oskarżonymi są były prezes Amber Gold Marcin P. oraz jego żona Katarzyna P. Prokuratura zarzuca im oszustwo znacznej wartości i pranie brudnych pieniędzy. Prokurator chce przesłuchać 430 osób, podczas gdy obrońca wnioskuje o przesłuchanie wszystkich 19 tys. poszkodowanych. Na razie sąd przychylił się tylko do wniosku prokuratora. Aby przesłuchać ponad 400 osób w rozsądnym czasie, zaplanowane są 2-3 rozprawy w tygodniu. Do tej pory na wokandzie znajduje się 12 terminów do końca kwietnia.
Obojgu oskarżonym grozi do 15 lat więzienia.
kresy.pl / interia.pl
Komiczny proces, kilkaset milionów od naciągniętych ludzi to tylko plakat naklejony na firmie
mającej prawo emitować papiery wartościowe. Nigdy nie podano informacji na jaką kwotę
wyemitowano kwity składowe oparte na złocie i gdzie zostały ulokowane. Narzuca się przypuszczenie ,że te papiery wylądowały w bankach jako zabezpieczenie kredytów i gwarancji,a
banki nie chcą ujawnić jaka jest ich realna sytuacja.
tagore