Premier Węgier Viktor Orbán pojedzie do Moskwy, by rozmawiać z Rosjanami o rozbudowie węgierskiej elektrowni atomowej i zwiększeniu dostaw gazu.

Informacje o planach szefa swojego rządu podał w rozmowie z agencją TASS węgierski minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó. Orbán planuje udać się do Moskwy już 1 lutego. Ma tam rozmawiać o przeciągającej się inwestycji w węgierskiej elektrowni atomowej w Paks. “Rosatom już szykuje grunt pod faktyczną, zauważalną i spektakularną budowę. Chcemy, żeby projekt ten wszedł w stadium realizacji już w pierwszej połowie tego roku” – powiedział Szijjártó, którego wypowiedź zacytował portal telewizji Polsat News.

Szef węgierskiej dyplomacji komentował też kontrakt na dostawy gazu jaki jego państwo zawarło z Gazpromem. “To właśnie mówię moim kolegom, którzy krytykują nas za wieloletnią współpracę z Rosją – domów i mieszkań nie można ogrzać deklaracjami politycznymi. Jedynym sposobem na ich ogrzanie jest gaz ziemny” – stwierdził Szijjártó, jak podała agencja TASS.

W kontekście obecnej zwyżki cen gazu węgierski minister powiedział – “Uważam, że kluczem do rozwiązania kryzysu gazowego w Europie będzie zapełnienie magazynów gazu i zawarcie wieloletnich kontraktów z dostawcami”. W kontekście tym chwalił w roli dostawców gazu Rosjan.

„Jeśli mówimy o energetyce, to muszę powiedzieć, że jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z Rosją” – powiedział Szijjártó – „Z mojego doświadczenia wynika, że cokolwiek uzgodniliśmy z Rosją, wszystko jest zrobione na czas, tak jak ustaliliśmy. Bardzo to szanujemy”.

W tym kontekście minister ujawnił, że Węgry chcą rozszerzenia kontraktu jaki podpisały z Gazpromem w zeszłym roku. “Biorąc pod uwagę kryzys energetyczny zależałoby nam na zwiększeniu już teraz ilości. Bardzo byśmy chcieli zwiększyć ilość [dostarczanego przez Gazprom surowca] w ramach umowy długoterminowej” – zacytował Polsat News.

polsatnews.pl/tass.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply