Ukraińskie media donoszą, że węgiel od separatystów z Donbasu trafia do Polski poprzez Rosję, gdzie fałszowana jest jego dokumentacja.
Ukraiński portal Ekonomiczna Prawda twierdzi, że Rosjanie “kradną” węgiel, nielegalnie wywożąc go przez niekontrolowaną przez Kijów granicę w Donbasie, gdzie zamieniana jest dokumentacja, sugerująca że węgiel pochodzi z Rosji. Później surowiec ten jest reeksportowany do krajów Unii Europejskiej w tym Polski. Transporty z tym węglem mają jeździć przez Ukrainę.
Portal epravda.com.ua podaje, że w ten sposób Polska kupiła od separatystów z Donbasu przynajmniej 45 wagonów kolejowych węgla – około 3 tys. ton.
CZYTAJ TAKŻE: DGP: do Polski trafia węgiel z Donbasu
Wcześniej, na początku października o zakupie węgla z Donbasu informował Dziennik Gazeta Prawna. Wtedy dotyczyło to zakupu 11 tys. ton. Według gazety antracyt sprowadzany jest dzięki spółce Doncoaltrade, której siedziba znajduje się w Katowicach Jej szefem jest Ołeksandr Melnyczuk – były wiceminister paliw, energetyki oraz przemysłu węglowego w Ługańskiej Republice Ludowej. Wśród udziałowców znajdują się inne osoby związane z dawnym rządem Ukrainy.
Ukraińska Ekonomiczna Prawda przypomina, że informację o sprowadzaniu węgla od separatystów z Donbasu potwierdził polski minister energetyki Krzysztof Tchórzewski. Mówił wtedy: 11 tys. ton węgla to tyle, ile zużywa na dobę jeden blok energetyczny. To jest kwestia swobody gospodarczej. Funkcjonujemy w kraju wolnym gospodarczo. Każdy przedsiębiorca, jak założy firmę, ma prawo importu, eksportu, robienia ze swoimi pieniędzmi, co uważa.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ukraiński minister o imporcie węgla z Donbasu do Polski: to finansowanie terroryzmu
Ukraiński minister energetyki oświadczył wtedy, że sprowadzanie węgla z Donbasu to finansowanie terroryzmu. Ministrowie z obu krajów mieli rozmawiać na ten temat, a szef polskiego resortu zapewnić, że dalsze dostawy takiego węgla zostaną zablokowane.
Kresy.pl / eprawda.com.ua / wprost.pl / dziennik.pl / gazeta.pl /
Dopóki Poroszenko handluje w Rosji, żadne embarga moralnie nie obowiązują. A to, że płaci tam podatki, to też chyba wspieranie terroryzmu, prawda?
ale poyeby sami sprzedają broń Rosji a mają pretensje że POLSKA kupuje węgiel
A podali ile węgla Kraina w Donbasie kupiła?
A niech kupują byle by od trzody banderowskiej nic nie kupować i jebał ich pies
Następni, z połowicznym tłumaczeniem. Proszę “Kresy.pl” by nie zamieniały sie w szmatławce pokroju “Onet” i przetłumaczyły artykuł do końca że ów “kradziony” węgiel z Rosji, jak gdyby nigdy nic jedzie sobie do UE poprzez terytorium Ukrainy, która to niby prowadzi “wojnę” z Rosją. Sam artykuł w tym linku;
https://www.epravda.com.ua/rus/news/2017/10/31/630664/
Noż ja pier#@e! Po 4 latach od jewromajdanu Rosja wciąż zajmuje 1. miejsce w wymianie handlowej z Ukrainą, a te bander-syny śmią nam wytykać zakup nędznych 3tyś ton węgla!? Niestety nasze pis-matołki potulnie podkuliły ogon i zablokowały dalsze zakupy taniego i dobrego węgla z Donbasu.
Dobre. Rezuny tupneły nóżką, zmarszczyły brwi i już minister rzekomo polskiego rządu zapewnia, że będzie tak jak banderowcy chcą. Pewnie jeszcze na kolanach przepraszał pan minister.
Wogóle ciekawi mnie czy nasi “rządzący” jak rozmawiają z kimś z ukrainy przez telefon to czy stojączy też klęczą.
Przepraszam panią Oksanę Zabużko, arcybiskupa Światosława Szewczuka, pana Andrija Deszczycę, pana Igora Isajewa, pana Grzegorza Kuprianowicza, pana Petra Poroszenkę, pana Piotra Tymę oraz pozostałych członków narodu ukraińskiego, a także naród czeczeński oraz imigrantów z krajów Afryki za ich publiczne znieważenie w Internecie z powodu przynależności narodowej, etnicznej i rasowej, a także za publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, publicznego nawoływania do przestępstwa na ich szkodę i za publiczne pochwalanie przestępstwa. Zwracam uwagę i ostrzegam wszystkich, że tego rodzaju zachowania są niezgodne z polskim prawem.