Rząd Ukrainy twierdzi, że nie widzi problemu w przedstawionych przez Komisję Wenecką wnioskach dotyczących nowej, kontrowersyjnej ustawy językowej, która radykalnie ogranicza prawa mniejszości narodowych. Komisja wezwała władze w Kijowie do wycofania się z tych przepisów.

W dniu 6 grudnia br. Komisja Wenecja oświadczyła, jak podaje ukraińska agencja Unian, że nowa ukraińska ustawa językowa nie zapewnia równowagi pomiędzy wzmacnianiem języka ukraińskiego, a zabezpieczaniem praw językowych mniejszości narodowych na Ukrainie. Podobne informacje o ustaleniach Komisji podały już wcześniej ukraińskie media. Komisja twierdzi, że niedopuszczalne jest przyznawanie większych praw językom niektórych niewielkich grup etnicznych określonym jako „rdzenne narodowości Ukrainy” (Tatarzy Krymscy, Krymczacy, Gagauzi), a pozbawianie tych praw grup narodowych mających swoje narodowe ojczyzny.

Jak pisaliśmy, w sobotę minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó powiedział, że gremium Rady Europy uznało, iż uchwalona wiosną bieżącego roku na Ukrainie ustawa językowa odbiera mniejszościom narodowym wcześniej nabyte uprawnienia. Szijjártó uznał to za potwierdzenie stanowiska swojego rządu, który od początku krytykował nowe ukraińskie przepisy.

We wtorek do sprawy odniósł się oficjalnie rząd w Kijowie, twierdząc, że nie widzi problemu w przedstawionych przez Komisję Wenecką wnioskach dotyczących ustawy językowej.

– Komisja zgodziła się z prawem Ukrainy do ochrony i promocji języka państwowego. Pozytywnie odnotowała, że ustawa zapewnia każdemu obywatelowi możliwość nauki języka państwowego – powiedziała podczas konferencji prasowej, Tetiana Monachowa, przedstawicielka rządu Ukrainy ds. języka państwowego. Dodała, że „są jednak również rekomendacje, których Ukraina słucha, do pewnego stopnia”. Zaznaczyła, że przygotowywana jest już ustawa o mniejszościach narodowych, w której wszelkie wnioski zostaną wzięte pod uwagę.

Ciało doradcze Rady Europy wzywa też Ukraińców do usunięcia zapisu o odpowiedzialności karnej za celowe zniekształcenie języka ukraińskiego w oficjalnych dokumentach i tekstach oraz do szczegółowego określenia sytuacji wyjątkowych w których dopuszczalne jest użycie języka innego niż ukraiński (np. w komunikacji ze służbami ratowniczymi, takimi jak policja, straż pożarna, personel szpitalny itp.).

Głos zabrał też pierwszy wiceminister kultury, młodzieży i sportu, Anatolij Maksymczuk. Powiedział, że Komisja Wenecja dąży do uzyskania dodatkowego uzasadnienia ws. podziału na języki „rdzennych narodów” Ukrainy (tym mianem określa się np. Tatarów Krymskich), języki krajów europejskich i inne języki mniejszości narodowych.

– Oni temu [podziałowi w ustawie – red.] nie zaprzeczają, ale poprosili o dodatkowe uzasadnienie, więc jest to kwestią dialogu – powiedział Maksymczuk.

W kwietniu ukraiński parlament przyjął ustawę o języku ukraińskim jako języku państwowym. Ustawa utwierdza status języka ukraińskiego jako jedynego oficjalnego na Ukrainie. Przedstawiciele władz państwowych, sądów i prokuratury, oficerowie zawodowi, a także nauczyciele i lekarze mają obowiązek posługiwania się oficjalnie językiem ukraińskim. Ustawa obliguje każdego obywatela do władania ukraińskim jako językiem swojego obywatelstwa. Nowa ustawa językowa weszła na Ukrainie w życie w połowie lipca br.

Zasięg ustawy, jak zapewniono, ma nie dotyczyć sfery osobistej a także religijnej. Nadzór nad egzekwowaniem ustawy ma sprawować nowa instytucja – Komisarz (Pełnomocnik) ds. ochrony języka państwowego. Za złamanie nowego prawa przewidziano grzywny – najwyższe za naruszenia w sferze mediów drukowanych, nieco mniejsze za naruszenia w sferze administracyjno-urzędowej i najniższe w takich sferach, jak edukacja, nauka, kultura, wydawnictwa książkowe, interfejsy elektroniczne, reklama, służba zdrowia. Wdrożenie sankcji karnych zostaje jednak opóźnione o 3 lata. Ustawa wchodzi w życie po miesiącu od dnia ogłoszenia, przy czym niektóre rozwiązania zostaną wdrożone z kilkuletnim opóźnieniem.

Jak pisaliśmy, ukraińska ustawa językowa wzbudza protesty Węgier i Rosji. Polskie władze pozostają w tej kwestii bierne, mimo iż ustawa godzi także w prawa Polaków-obywateli Ukrainy.

Unian / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply