Udaremniono nielegalny wwóz do Polski 65 ton odpadów z Europy Zachodniej

Funkcjonariusze lubuskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) zatrzymali cztery transporty przewożące łącznie 65 ton odpadów, które próbowano nielegalnie wwieźć do Polski z Zachodniej Europy.

O zatrzymaniu nielegalnych transportów poinformowała w czwartek rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze Ewa Markowicz. Doszło do tego podczas rutynowych kontroli, które przeprowadzono w pierwszej połowie lutego br. w granicznych Świecku i Gubinku. Według podanych przez nią informacji, wśród 65 ton odpadów były m.in. pocięte auta, zużyte silniki samochodowe oraz tworzywa sztuczne zmieszane z gumą.

– W każdym z przypadków kierowcy tirów nie posiadali kompletu wymaganych dokumentów na transgraniczne przemieszczanie odpadów – mówiła Markowicz, cytowana przez PAP. – Inspektorzy wojewódzkiego inspektoratu ochrony środowiska potwierdzili wątpliwości naszych funkcjonariuszy co do legalności tych transportów. Tym samym można domniemać, że odpady te nie miały trafić do recyklingu, a jedynie zaśmiecić nasz kraj.

 

Osoby zamieszane w proceder muszą liczyć się z dotkliwymi karami. Za transport nielegalnych odpadów grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Próby nielegalnego wwozu odpadów do Polski wykryto między 7 a 11 lutego br. W obrębie byłego drogowego przejścia granicznego w Gubinku 7 lutego zatrzymano do kontroli zestaw ciężarowy, którym przewożono mieszaninę odpadów z tworzyw sztucznych i frakcji gum. Dzień później w Świecku zatrzymano tir, którym przewożono głównie pocięte samochody osobowe.

Kolejne dwa przypadki miały miejsce 11 lutego br. w Gubinku. Zatrzymano wówczas transporty z uszkodzonymi autami i zdekompletowanymi silnikami oraz 24 tonami gumy i tworzyw sztucznych.

Markowicz zaznaczyła, że obie te próby przemytu śmieci łączy jeden ważny element:

– Zostały nadane przez tego samego zagranicznego nadawcę. Wątek ten zostanie dogłębnie zbadany.

Przeczytaj: Do Polski ściągano śmieci z Ukrainy? Sprawdzi to Najwyższa Izba Kontroli

Kilka dni temu informowaliśmy, że Inspekcja Transportu Drogowego zatrzymała na granicy z Czechami ciężarówkę wiozącą do Polski śmieci komunalne bez niezbędnych do tego dokumentów. Ładunek stanowiły odpady z komunalnej oczyszczalni ścieków. Transport był prowadzony nielegalnie. Za wwóz śmieci bez wymaganego zezwolenia obywatel Czech jest zagrożony karą pieniężną do 12 tys. złotych.

PAP / polsatnews.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jwu
    jwu :

    Ciekawe ile transportów wjechało do Polski ? Stara taktyka,wystawia się parę ciężarówek na straty ,by kilkanaście mogło wjechać.I wszyscy są zadowoleni ,bo urzędnicy dostaną premię ,a przemytnicy wwiozą kilkanaście innych ciężarówek pełnych syfu.