Udane testy ogniowe prototypu zmodernizowanej białoruskiej „Osy” [+VIDEO/+FOTO]

Białoruski Państwowy Komitet Wojenno-Przemysłowy oficjalnie poinformował o zakończonych sukcesem wstępnych testach ogniowych prototypu pojazdu bojowego 9A33-2B, będącego częścią rakietowego systemu przeciwlotniczego Osa.

Jak podano w środę, udane testy ogniowe prototypu zmodernizowanego pojazdu 9A33-2B potwierdziły zdolności systemu do niszczenia śmigłowców w zawisie w warunkach pasywnego zakłócania i odbić od miejscowych obiektów. Dodano, że w tym przypadku testy dotyczyły latającego bezzałogowca. Zaznaczono również, że zmodernizowane systemy radioelektroniczne w trybie standardowym zapewniły możliwość wykrycia, stabilnego automatycznego śledzenia celu, a także naprowadzanie na cel przeciwlotniczej rakiety kierowanej. Na podstawie wstępnych testów roboczej dokumentacji prototypu zostanie przydzielona litera „O”.

W komunikacie napisano też, że obecnie białoruskie zakłady 2566 ZRREW (Zakłady Remontowe Sprzętu Radioelektronicznego) w Borysowie prowadzą prace nad głęboką modernizacją wchodzących w skład systemu Osa pojazdów 9A33BM2 i 9A33BM3 do standardu 9A33-2B. Napisano, że ma on „wielki potencjał dla dalszych modernizacji, w tym związanych z wykorzystaniem zaawansowanych, naprowadzanych rakiet ziemia-powietrze”. Prace rozwojowo-konstrukcyjne mają, według planów, zakończyć się już w przyszłym miesiącu.

Na temat tych prac nad modernizacją białoruskiej „Osy” pisaliśmy już wcześniej. W przypadku tych samobieżnych rakietowych zestawów przeciwlotniczych wprowadzono nowe podwozie i poprawiono system wykrywania i śledzenia celów. Z rezultatami dotychczasowych prac zapoznał się prezydent Białorusi, Aleksandr Łukaszenka.

W porównaniu z wersją 9A33BM3, wersja zmodernizowana 9A33-2B zużywa mniej paliwa, ma większy zasięg wykrywania (52,5 km wobec 45 km) i znacznie mniejszy margines błędu przy ocenie azymut i odległości do celu.

Strona białoruska przyznaje, że słabą cechą podstawową zestawu przeciwlotniczego Osa, pochodzącego z lat 70. XX wieku, jest obniżenie zdolności bojowych w warunkach używania przez przeciwnika nowoczesnych środków walki radioelektronicznej. Ponadto, podstawowa baza zestawu jest już technicznie przestarzała i już nie zapewnia niezbędnej niezawodności.

Prace nad modyfikacją tych zestawów Osa zaczęły się w 2017 roku. W ich rezultacie przeprowadzono modernizację m.in. stacji wykrywania i śledzenia celów i wizjera tele-optycznego. Testy z udziałem samolotów wykazały, że po modernizacji system Osa był w stanie wykryć myśliwiec MiG-29 z odległości około 42 km i automatycznie śledzić go na dystansie około 28 km. Z kolei w przypadku śmigłowca Mi-8 lecącego na wysokości 200 m możliwe było wykrycie go z odległości 27 km i śledzenie w odległości 25 m. Zaznaczono też, że dzięki modernizacji stacji śledzenia celów poprawiono możliwości bojowe zestawu w zakresie automatycznego śledzenia celów małych rozmiarów. M.in. drony Berkut można było wykryć z blisko 14 km, a śledzić automatycznie z 13 km.

Ponadto, od 2017 roku białoruscy specjaliści pracują nad przeniesieniem zestawy na nowe podwozie kołowe, m.in. z powodu zakończenia produkcji dotychczasowego, typu 5937. Ponadto, nie są już też produkowane części zamienne, co powoduje dodatkowe problemy. Z tego względu, zaproponowano zasadniczą zmianę koncepcji konstrukcyjnej zestawu, z wykorzystaniem podwozia MAZ-6317, produkowanego seryjnie przez Mińskie Zakład Samochodowe. Potrzeba radykalnej zmiany wyglądu pojazdu pociągnęła też za sobą zmniejszenie ilości wyposażenia.

vpk.gov.by / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply