Julia Tymoszenko przekonuje, że umowy gazowe podpisane w Moskwie to sukces Ukrainy. Premier jest zadowolona zarówno z ceny, jak i z tego, że nie ma już pośrednika: firmy RosUkrEnergo.
Julia Tymoszenko powtórzyła, że średnia roczna cena dla ukraińskich odbiorców, prawie 229 dolarów za tysiąc metrów sześciennych bez podatków, jest niezwykle atrakcyjna, a mniej płaci tylko Białoruś. Rząd odmówił jednak ujawnienia dziennikarzom formuły, według której została ona obliczona. W najbliższym czasie Ministerstwo Paliw i Energetyki ma ją zaprezentować.
Premier podkreśla także, że jednym z sukcesów jest pozbycie się firmy RosUkrEnergo, której udziałowcem jest ukraiński biznesmen Dmytro Firtasz. „Bardzo dobrze wiem, kto uczestniczył w schematach korupcyjnych. To właśnie oni dzisiaj są niezadowoleni ze złych warunków dla Ukrainy” – powiedziała Julia Tymoszenko.
Umowy zawarte w Moskwie spotkały się z krytyką sekretariatu prezydenta i samego Wiktora Juszczenki. Chodzi przede wszystkim o zbyt wysoką cenę gazu i zbyt niską opłatę za tranzyt.
jz/IAR
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!