Turecki premier Ahmet Davutoğlu potwierdził wcześniejsze doniesienia o ostrzelaniu przez turecką artylerię pozycji kurdyjskich oddziałów z YPG. Jak twierdzi, wcześniej wezwano ich do opuszczenia pogranicznego terytorium, które zdobyli na syryjskich rebeliantach.

Turcja ostrzelała cele na terytorium Syrii, w północnej części kraju. Doszło do tego po tym, jak oddziały kurdyjskie wspierane przez rosyjskie lotnictwo wyparły syryjskich rebeliantów z byłej wojskowej bazy powietrznej w pobliżu granicy z Turcją. Pociski miały spaść na bazę i okoliczną wioskę.

Podczas swojego wystąpienia Davutoğlu zapowiedział, że każdy krok ze strony Kurdów z YPG spotka się z odwetem, a oni sami zostaną zmuszeni do odwrotu z rejonu Azaz.

Źródła tureckie, w tym z kręgu służb bezpieczeństwa twierdzą, że ostrzał nastąpił w wyniku działań odwetowych wg tureckich procedur wojskowych, po tym jak Kurdowie z Partii Demokratycznej Jedności (uważanej przez Ankarę za organizację terrorystyczną) oraz siły lojalne względem syryjksiego prezydenta, otworzyły ogień w kierunku tureckiej placówki granicznej.

Kurdowie potwierdzają, że baza Menagh została ostrzelana. Twierdzą jednak, że zajęła ją nie YPG, ale inna grupa, również wchodząca w skład Syryjskich Sił Demokratycznych. Podczas ostrzału miało zginąć co najmniej 35 bojowników.

Według ostatnich informacji, wieczorem turecka artyleria ponownie otworzyła ogień w kierunku pozycji kurdyjskich. Wcześniej Syryjskie Siły Demokratyczne ostrzegły Turcję, że podejma działania odwetowe, jeśli ostzrał ich pozycji będzie kontynuowany.

Reuters.com / aljazeera.com / theguardian.com / twitter.com / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. antymajdan
    antymajdan :

    Warto dodać, że ci “syryjscy rebelianci”, których przepędzili niedawno Kurdowie to mniej umiarkowani obcinacze głów z Dżabhat an-Nusra. Jak dostali baty od Kurdów, to wycofali się w stronę Turcji zapewne po pomoc, która niebawem nadeszła. Nikt już nie może mieć wątpliwości, kto stał za obcinaniem głów w Syrii.