Radosław Sikorski twierdzi, że Polska i inne kraje graniczące z Ukrainą są zobowiązane zestrzelić rosyjskie pociski, zanim wkroczą one w ich przestrzeń powietrzną, aby zapewnić bezpieczeństwo swoim obywatelom. (more…)

Ursula von der Leyen podczas forum GlobSec zapowiedziała powstanie komisarza ds. obrony. Podkreśliła, że wydatki na zbrojenia w Europie wzrosły do 300 miliardów euro, a bezpieczeństwo kontynentu wymaga strategicznych decyzji.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej złożyła obietnice powołania komisarza do spraw obronności jeszcze za poprzedniej kadencji. Zdaniem polityk, w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę, Unia Europejska musi postawić na budowanie wspólnego potencjału obronnego.

„Jeśli chcemy pokoju, powinniśmy fundamentalnie przemyśleć architekturę bezpieczeństwa Europy” – powiedziała w piątek w Pradze Ursula von der Leyen podczas forum GlobSec. – „Rosyjska inwazja otwarła Europie oczy” – mówiła.

Prokuratura odstąpiła od postępowania karnego przeciwko imigrantom, którzy nielegalnie przekroczyli polską granicę, ponieważ jej zdaniem „społeczna szkodliwość czynu była znikoma”. W swoim uzasadnieniu pochwaliła „szczególną determinację” imigrantów, żeby „poprawić swoje warunki życiowe”.

Sprawę opisał na swoim profilu w mediach społecznościowych dziennikarz śledczy Wojciech Sumlinski. Podał, że w miejscowości Szczyty Dzieciołowo, gm. Orla funkcjonariusze policji zatrzymali do kontroli drogowej samochód, w którym znaleźli sześciu obywateli Syrii:  Najoua T., Khaleda Z., Roba Y., Shahada T., Badera E. i Mohhamada A. Cudzoziemcy nie posiadali dokumentów uprawniających do wjazdu i pobytu na terytorium Polski.

Prokuratura badająca sprawę uznała jednak, że brak jest podstaw do przedstawienia obywatelom Syrii zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 264 § 2 kk. (Kto wbrew przepisom przekracza granicę Rzeczypospolitej Polskiej, używając przemocy, groźby, podstępu lub we współdziałaniu z innymi osobami, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3), ponieważ „społeczna szkodliwość czynu jest znikoma.”

The Times of Israel podaje, że w niedzielę w Tel Awiwie zebrało się ok. 300 tys. osób żądających natychmiastowego zawarcia rozejmu z Hamasem, żeby uwolnić przetrzymywanych w Strefie Gazy zakładników. Szacuje się, że Hamas przetrzymuje 20 izraelskich zakładników. Dla porównania, w izraelskich więzieniach przebywa około 9,5 tys. Palestyńczyków, w tym setki dzieci i kobiet. Jedna trzecia z nich nie ma wyroku sądowego.

Setki tysięcy Izraelczyków wyszło w niedzielę wieczorem na ulice izraelskiej stolicy. Wielu z nich blokuje główną autostradę przebiegającą przez miasto, paląc ogniska. W niektórych miejscach doszło do gwałtownych starć z policją, przez które zatrzymano 15 osób. Demonstracje odbywają się również w Jerozolimie, Hajfie i innych miastach kraju.

„Jutro cały kraj stanie w miejscu – ogłosił szef największej centrali związkowej Histadrut, Arnon Bar-Dawid, zapowiadając poniedziałkowy strajk generalny. – Jestem tutaj po to, by zapewnić, że nikt nie zostanie porzucony. Żydzi nie zostawiają Żydów! Nasze dzieci nie mogą umierać w tunelach z powodu kalkulacji politycznych” – powiedział Bar-Dawid.

Niemcy flaga

Niemcy deportują 28 Afgańczyków skazanych za poważne przestępstwa. Jeden z nich został oskarżony o gwałt na 14-letniej dziewczynce. Przed wylotem każdemu z deportowanych zapłacono 1000 euro w ramach odszkodowania za wydalenie z kraju.

Berlin o raz pierwszy od dojścia do władzy talibów w Afganistanie deportował jego obywateli z powrotem do państwa pochodzenia. Jak podaje Spiegel, na pokładzie samolotu, który w piątek rano wystartował z Lipska i leciał do Kabulu, było łącznie 28 afgańskich przestępców. Każdy deportowany otrzymał także 1000 euro w gotówce. Z odszkodowania skorzystał między innymi gwałciciel z Illerkirchberg, który godzinami gwałcił i molestował 14-letnią dziewczynkę, Afgańczyk, który dopuścił się ponad 160 przestępstw, oraz inni, którzy dopuścili się przestępstw seksualnych.

Warto odnotować, że średni roczny dochód w Afganistanie szacuje się na około 300 euro.

Robert C. O'Brien

„Stosunki brytyjsko-amerykańskie będą zagrożone, jeżeli Wielka Brytania przestanie sprzedawać broń Izraelowi. Zjednoczone Królestwo nie będzie już partnerem w projekcie F-35 lub innych zaawansowanych przedsięwzięciach z powodu bardzo nierozsądnego embarga” – powiedział Robert O’Brien, doradca Donalda Trumpa

Jak poinformował w poniedziałek portal Times of Israel, nowy rząd Wielkiej Brytanii przygotowuje się do ograniczenia eksportu brytyjskiej broni i jej komponentów do Izraela. Powodem zawieszenia eksportu broni mają być obawy, czy podczas wojny w Gazie nie doszło do naruszenia międzynarodowego prawa humanitarnego.

Na to oświadczenie zareagował doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Donalda Trumpa. Robert O’Brien stwierdził, że Partia Pracy ryzykuje poważnym rozłamem w specjalnych stosunkach Wielkiej Brytanii z USA, jeśli wprowadzi zakaz sprzedaży broni Izraelowi. O’Brien powiedział, że ograniczenia na Wielką Brytanie zostaną wprowadzone niezależnie, czy będzie to administracja Harris, czy Trumpa.

Pomóż nam dziś dopłynąć do brzegu! Nasz Dzienny koszt wynosi 723 PLN. Do Tej Pory zebraliśmy 0 PLN.
Załoga portalu Kresy.pl
0%