Trzech posłów przeszło z PO-KO do PSL. Powstał nowy klub parlamentarnych

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił powstanie nowego klubu parlamentarnego, PSL-Koalicja Polska, do którego dołączyli już trzej posłowie PO-KO, głównie kojarzeni z Donaldem Tuskiem.

W czwartek prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił, że trzech posłów klubu PO-KO, Marek Biernacki, Jacek Tomczak oraz Radosław Lubczyk, dołączyło do klubu parlamentarnego PSL. Kosiniak-Kamysz poinformował, że w związku z tym powstaje nowy klub o nazwie PSL-Koalicja Polska. Zaznaczył, że to „pierwszy etap działania związanego z przygotowaniem do wyborów parlamentarnych”.

– Ten klub stanowią ci wszyscy, którzy wchodzili w skład klubu parlamentarnego PSL i Unii Europejskich Demokratów [grupa kilku posłów, m.in. Stefan Niesiołowski i Michał Kamiński, którzy już wcześniej odeszli z PO – red.], wszyscy posłowie, którzy należeli, senator Filip Libicki. Ale też do naszej grupy parlamentarnej dołączyło trzech posłów, Marek Biernacki, Jacek Tomczak oraz Radosław Lubczyk, którzy dzisiaj współtworzą klub parlamentarny PSL-Koalicja Polska – powiedział wczoraj szef ludowców.

 

Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że członkowie nowego klubu będą „współdziałać, realizować projekty, opierać działania tego klubu na wolności sumienia w sprawach światopoglądowych i współpracy w sprawach programowych”. Zaprosił też do współpracy wszystkich, którzy podzielają te same wartości i chcą budować umiarkowane centrum. Zaznaczył, że jest ono Polsce bardzo potrzebne.

Wcześniej o planowanym transferze trzech posłów PO-KO do PSL informowała wcześniej „Gazeta Wyborcza”, przy czym zamiast posła Lubczyka podawano, że do ludowców przejdzie posłanka Joanna Fabisak. Zarówno ona, jak i Biernacki i Tomczak zostali w styczniu ub. roku wykluczeniu z partii za złamanie dyscypliny podczas głosowania. Wbrew PO opowiedzieli się za skierowaniem do dalszych prac projektu pro-life, a przeciwko projektowi proaborcyjnemu.

Komentując decyzję o zmianie klubu poseł Biernacki, były minister sprawiedliwości i koordynator ds. służb specjalnych, który swego czasu uchodził za przedstawiciela frakcji konserwatywnej w PO, powiedział, że skorzystał ze złożonej mu przez klub PSL propozycji. Zaznaczył, że chce tworzyć Koalicję Polską, by „budować nowe centrum” i „Polskę, która będzie państwem demokratycznym”, a nie krajem w którym toczy się „wojna plemion”.

Biernacki zaznaczył, że od czasu, gdy został wykluczony z partii z powodów światopoglądowych, „zarząd PO potrafił przyjąć i panią Barbarę Nowacką i SLD, a teraz zaczyna prowadzić rozmowy z Wiosną”. – Trudno wyobrazić sobie moją osobę w tym towarzystwie – tłumaczył poseł, według którego PO nie jest już partią centrową, ale lewicową. Dodał, że on i jego koledzy nigdzie nie przeszli. – Na tym polega problem Platformy, że nie potrafiła podjąć decyzji o naszym przywróceniu – powiedział. Później oświadczył, że jego zdaniem PO przestała być partią wiarygodną i wieszczył jej koniec.

Szef Platformy Grzegorz Schetyna komentując odejście Biernackiego i dwóch innych posłów powiedział, że błąd i niepotrzebny gest.

W komentarzu dla portalu DoRzeczy.pl prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego zwrócił uwagę, że posłowie, którzy dołączyli do PSL byli wcześniej bardzo mocno związani z Donaldem Tuskiem i obecnie nie mieliby w PO szans na uzyskanie „biorących” miejsc na listach wyborczych do parlamentu. Zdaniem prof. Chwedoruka pokazuje te coraz bardziej zaciętą rywalizację między Tuskiem a Schetyną. Politolog zwrócił zarazem uwagę, że „mówienie o konserwatywnym buncie PSL może budzić pewne wątpliwości”, gdyż jest to transfer polityków powiązanych z Tuskiem, który podczas ostatniej kampanii wyborczej „nie do końca z własnej woli ale został uznany trochę za twarz antyklerykalnej Polski”. Dodał też, że PSL generalnie starało się dotąd unikać kwestii światopoglądowych.

Czytaj także: Kukiz’15 może mieć kłopot z samodzielnym startem w wyborach – będą wspólne listy z PSL?

300polityka.pl / dorzeczy.pl / TVN24 / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply