W środę prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump przyjmie w Białym Domu szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa – podaje agencja Reutera, powołując się na źródło w amerykańskich kręgach rządowych. Informację potwierdza agencja Tass powołując się na rosyjskie MSZ.
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, szef MSZ Rosji ma się dziś spotkać w Waszyngtonie z sekretarzem stanu USA, Rexem Tillersonem. Zdaniem Reutera, przy tej okazji dojdzie jednak do spotkania w Białym Domu. Rozmowa Ławrowa z Trumpem ma dotyczyć m.in. sytuacji w Syrii i na Ukrainie, a także innych kluczowych kwestii bilateralnych, a także międzynarodowych.
Informacje nt. dzisiejszego spotkania potwierdził w rozmowie z TASS przedstawiciel MSZ Rosji:
– Tak, to prawda, w programie [wizyty-red.] spotkanie z prezydentem USA.
Będzie to pierwszy amerykańsko-rosyjski kontakt na tak wysokim szczeblu od czasu objęcia prezydentury przez Trumpa w styczniu br.
W czwartek szef rosyjskiej dyplomacji udaje się na Alaskę, gdzie weźmie udział w spotkaniu Rady Arktycznej. Przy okazji ponownie spotka się tam z Tillersonem. Do USA szef MSZ Rosji przybył we wtorek wieczorem. Poprzednim razem gościł w USA w 2013 roku.
Jak zaznacza stacja Fox News, do spotkań dojdzie tuż po tym, jak Trump niespodziewanie odwołał ze stanowiska szefa FBI Jamesa Comey. Decyzja ta miała związek m.in. z jego działaniami ws. śledztwa dotyczącego maili Hillary Clinton. Ponadto, poprzez spotkania obie strony miałyby zasygnalizować, że stosunki między nimi poprawiają się.
W kwietniu br. Tillerson odwiedził Moskwę. Jego rozmowy z Ławrowem trwały kilka godzin. Później doszło do trójstronnego spotkania z udziałem prezydenta Rosji Władimira Putina. Według relacji Ławrowa, rozmowy dotyczyły „całego spektrum” kluczowych kwestii w stosunkach rosyjsko-amerykańskich. Z kolei Tillerson przyznał, że stosunki USA-Rosja są obecnie na niskim poziomie, a wzajemne zaufanie jest niewielkie. Podkreślił, że „wiodących potęg atomowych nie mogą łączyć takie relacje”.
Szefowie dyplomacji USA i Rosji zapowiedzieli wówczas powołanie grupy roboczej, która miała przyjrzeć się spornym kwestiom, które – jak ujął to Ławrow – „nagromadziły się w stosunkach (Rosji i USA) przez ostatnie lata”. W skład grupy mają wejść przedstawiciele MSZ Rosji i Departamentu Stanu USA.
Wcześniej, w rozmowie na antenie jednej z rosyjskich stacji telewizyjnych, Ławrow stwierdził, że spotkanie jest potrzebne zarówno Rosji, jak i Stanom Zjednoczonym.
– (…) nie dla zewnętrznego efektu czy dla sensacji. (…) Rosja i USA mają tak silny wpływ na stabilność i bezpieczeństwo międzynarodowe, że inni z pewnością będą oczekiwać jasnych rezultatów takiego spotkania.
Jak informowaliśmy, że według agencji AP podczas wizyty w Moskwie Tillerson przedstawił Władimirowi Putinowi plan ws. Syrii. Zakładał on m.in. pokonanie lub zneutralizowanie ISIS, a następnie stabilizację Syrii i zmianę rządu – z ostatecznym odsunięciem prezydenta Asada od władzy.
Poparcie ze strony Rosji miałoby wiązać się z zagwarantowaniem jej dostępu do jej baz: morskiej w Tartus i lotniczej w Latakii w każdym scenariuszu „post-Asadowym”
Oficjele, na których powołuje się AP powiedzieli, że główne założenia tego planu zostały przedstawione Putinowi i rosyjskim oficjelom w Moskwie przez Tillersona. Zwrócono się również do nich, żeby przedstawili jasno swoje żywotne interesy w tej kwestii. Tillerson nie oczekiwał natychmiastowej odpowiedzi, mówiąc stronie rosyjskiej, żeby to dokładnie przemyślała. Nie wiadomo, kiedy Rosjanie mieliby dać odpowiedź.
2 maja Trump odbył rozmowę telefoniczną z Putinem. Przywódcy USA i Rosji poruszyli kwestię walki i z terroryzmem, konfliktu w Syrii i sytuacji na Półwyspie Koreańskim. Strony określiły rozmowę jako „bardzo dobrą” i „konstruktywną”.
Jak podaje agencja Reutera, Putin i Trump zgodzili się, że w sprawie rozwiązania kryzysu wokół Korei Północnej należy podążać ścieżką dyplomacji. Prezydenci Rosji i USA omawiali także sytuację w Syrii. Uzgodniono, że najważniejsze kwestie będą omawiane przez szefów dyplomacji obu państw – Rexa Tillersona i Siergieja Ławrowa. Przyznali również, że „wszystkie strony powinny zaangażować się w zakończenie konfliktu”. Putin i Trump uzgodnili również datę spotkania i rozmowy w cztery oczy, do której miałoby dojść podczas lipcowego szczytu G20 w Hamburgu.
Reuters.com / tass.ru / tvp.info/ foxnews.com / Kresy.pl
no Trump naprostuje Ławrowa aby nie podskakiwał