Według członków Rady Bezpieczeństwa Gruzji za wczorajszymi aktami terrorystycznymi w rejonie Zugdidi stoi Rosja. Wczoraj nad ranem w Zugdidi położonym niedaleko granicy z separatystyczną Abchazją trzykrotnie eksplodowały silne ładunki wybuchowe.
Dwa wybuchy miały miejsce obok dworca kolejowego, a jeden przy posterunku policji.
Członkowie gruzińskiej Rady Bezpieczeństwa uznali, że to kolejny element rosyjskiej gry, której celem jest zastraszenie Gruzinów i międzynarodowej społeczności, aby wymusić na Organizacji Narodów Zjednoczonychkorzystną dla Moskwy rezolucję w sprawie ustanowienia mandatu dla misji pokojowej.
Tbilisi zapowiada, że nie przestraszy się ataków terrorystycznych i nie wyrazi zgody na utworzenie odrębnych misji dla Gruzji i separatystycznych republik Abchazjii Osetii Południowej. Gruzini uważają, że powinna być tylko jedna międzynarodowa misja pokojowa, która będzie szanowała integralność terytorialną tego kraju, a Rosjanie muszą jak najszybciej opuścić Suchumi i Cchinwali.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!