Jeden z najbogatszych ludzi na Tajwanie, Robert Tsao, ogłosił w czwartek, że przekaże 33 miliony dolarów dwóm cywilnym programom szkoleniowym w zakresie obrony, w ramach prywatnych wysiłków na rzecz wzmocnienia obrony wyspy w obliczu wzmożonych napięć z Chinami.
Jak przekazała agencja prasowa Reuters, jeden z najbogatszych ludzi na Tajwanie, Robert Tsao, ogłosił w czwartek, że przekaże 33 miliony dolarów dwóm cywilnym programom szkoleniowym w zakresie obrony, w ramach prywatnych wysiłków na rzecz wzmocnienia obrony wyspy w obliczu wzmożonych napięć z Chinami.
Założyciel i były prezes firmy produkującej chipy United Microelectronics Corp powiedział, że przekaże pieniądze na start programu szkolenia trzech milionów „cywilnych wojowników” w ciągu trzech lat.
Przekaże również kolejne 13 milionów dolarów na wyszkolenie 300 000 strzelców wyborowych spośród „zwykłych ludzi” z całego Tajwanu. „Jestem w 100 procentach obywatelem Tajwanu”, powiedział Tsao, który nosił kamizelkę kuloodporną, na konferencji prasowej, na której podniósł swój nowy tajwański dowód osobisty i powiedział, że zrzekł się obywatelstwa Singapuru.
W zeszłym miesiącu Tsao zobowiązał się do przekazania 3 miliardów dolarów na pomoc Tajwanowi we wzmocnieniu systemu obronnego po tym, jak Chiny rozpoczęły bezprecedensowe ćwiczenia wojskowe wokół wyspy w odpowiedzi na wizytę przewodniczącej Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi.
Zobacz też: Tajwan: kilkadziesiąt chińskich samolotów i okrętów celowo przekroczyło linię mediany
Chiny nie wykluczają użycia siły w celu przejęcia kontroli nad wyspą. Tajpej odrzuca roszczenia Pekinu mówiąc, że tylko obywatele Tajwanu mogą decydować o swojej przyszłości.
Zapytany o plany Tsao, rzecznik rządu Lo Ping-cheng podziękował mu za chęć ochrony Tajwanu. „Czy te plany są wykonalne, odpowiednie służby ocenią” – powiedział dziennikarzom.
United Microelectronics Corp zdystansowało się od swojego założyciela, mówiąc w oświadczeniu: „Pan Tsao odszedł z UMC ponad 10 lat temu. Nie ma nic wspólnego z UMC”.
Zobacz też: Chińskie samoloty wojskowe i okręty w pobliżu Tajwanu. “Symulowały atak na główną wyspę”
Kresy.pl/Reuters
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!