Szefowa KE nie wyklucza wszczęcia procedury względem Niemiec z powodu wyroku niemieckiego TK

Komisja Europejska analizuje szczegółowo orzeczenie niemieckiego Federalnego Trybunału Konstytucyjnego i może rozpocząć w związku z nim procedurę o naruszenie prawa UE – oświadczyła w niedzielę przewodnicząca KE Ursula von der Leyen.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen oświadczyła w niedzielę, że “KE analizuje szczegółowo orzeczenie niemieckiego Federalnego Trybunału Konstytucyjnego i może rozpocząć w związku z nim procedurę o naruszenie prawa UE” – podaje Polska Agencja Prasowa (PAP). “Ostatnie słowo na temat prawa UE zawsze należy do Luksemburga. Do nikogo innego” – dodała (w Luksemburgu znajduje się Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej – TSUE).

Jak pisaliśmy, we wtorek niemiecki Trybunał Konstytucyjny sprzeciwił się orzeczeniu TSUE, które zostało wydane w grudniu 2018 roku. Wyrok TSUE akceptował działania Europejskiego Banku Centralnego w zakresie programu kupowania obligacji państwowych, prowadzonego od 2015 r. Jest to pierwszy przypadek, gdy niemiecki TK uznał decyzje i działania organów UE za sprzeczne z europejskimi przepisami kompetencyjnymi.

Wcześniej także Vera Jourova, wiceszefowa KE zajmująca się kwestiami praworządności, oświadczyła, że sędziowie TSUE mają ostatnie słowo w kwestiach związanych z prawem europejskim.

“To musi być jasne: w naszej Unii obowiązuje prymat prawa UE. Orzeczenia TSUE są wiążące dla wszystkich narodowych sądów” – cytuje wiceprzewodniczącą KE portal “Deutsche Welle”.

Vera Jourova podkreśliła, że w kontekście orzeczenia niemieckiego TK strona polska zarzuciła jej, że wyroki TSUE narzucane są tylko Polsce. “W tym kontekście mówię bardzo jasno: zasada obowiązuje wszystkie kraje członkowskie” – dodała w wywiadzie dla “FAS”.

Von der Lyen podkreśliła, że ostateczna decyzja dotycząca postępowania względem Niemiec zapadnie po szczegółowych analizach.

“Komisja Europejska podtrzymuje trzy główne zasady UE: że polityka pieniężna Unii należy do jej wyłącznych kompetencji; że prawo UE ma pierwszeństwo przed prawem krajowym i że orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE są wiążące dla wszystkich sądów krajowych” – podkreśliła przewodnicząca.

Powiedziała także, że ochrona prawidłowego funkcjonowania systemu euro oraz systemu prawnego Unii jest zadaniem KE.

“Szczegółowo analizujemy teraz orzeczenie niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego. Przyjrzymy się możliwym kolejnym krokom, wśród których może być wszczęcie postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego. Unia Europejska jest wspólnotą wartości i prawa, której należy zawsze przestrzegać i bronić. To trzyma nas razem” – dodała.

pap / fakty.interia.pl / kresy.pl