W sobotę przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli oświadczył, że unijny Fundusz Odbudowy wejdzie w życie, nawet w przypadku weta Polski i Węgier. “Nie można zrobić kroku wstecz” – powiedział Sassoli w wywiadzie dla włoskiej telewizji.
Sassoli oświadczył w rozmowie ze stacją informacyjna Sky Tg24, że “nie można dotykać” porozumienia, które zostało zawarte w kwestii Funduszu Odbudowy utworzonego w związku z kryzysem spowodowanym pandemią – podaje Polska Agencja Prasowa (PAP).
“Teraz do Polski i do Węgier należy zadanie rozwiązanie kwestii ich zgody. Jeśli jej nie będzie, oczywiste jest to, że i tak pójdzie się z tym do przodu; i w sprawie Funduszu, i praworządności” – powiedział włoski polityk.
“Nie można zrobić kroku wstecz, narzędzia te wejdą w życie” – dodał.
10-11 grudnia podczas szczytu UE będą miały miejsce kolejne rozmowy budżetowe na najwyższym szczeblu.
W ostatnim okresie eurokraci, Parlament Europejski i Niemcy chcą wprowadzenia wraz z budżetem UE na lata 2021-2027 mechanizmu wiążącego wypłaty z niego z oceną prawa stanowionego w państwach członkowskich w aspekcie sądownictwa. Polska i Węgry zablokowały prace nad budżetem domagając się rezygnacji z tego mechanizmu.
W piątek rzecznik rządu Piotr Müller podkreślił, że Polska w całości podtrzymuje swoje stanowisko w zakresie rozporządzenia, które warunkuje wydatkowanie środków unijnych. Zaznaczył, że tylko przepisy zgodne z traktatami i konkluzjami Rady Europejskiej mogą być przez Polskę zaakceptowane.
W poniedziałek kanclerz Niemiec Angela Merkel odniosła się do możliwego weta ze strony Polski i Węgier. „Szczyt przywódców Unii Europejskiej będzie miał kluczowe znaczenie dla ustalenia, czy uda się znaleźć rozwiązanie, pozwalające na uchwalenie budżetu i funduszu odbudowy pomimo zastrzeżeń Polski i Węgier ” – oświadczyła Merkel.
Przypomnijmy, że komisarz UE do spraw gospodarczych Paolo Gentiloni powiedział w ubiegłą niedzielę, że weto Polski i Węgier wobec unijnego budżetu zostanie „przezwyciężone”. Były premier Włoch wyraził w wywiadzie dla telewizji RAI opinię, że stanie się tak, ponieważ oba kraje potrzebują pieniędzy.
Zobacz także: Orban o wecie ws. unijnego budżetu: „Nie chcę iść na kompromis… chodzi o znalezienie rozwiązania”
Podczas piątkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki został zapytany o ewentualny plan „B” w sytuacji, gdyby Polsce nie udało się osiągnąć kompromisu z UE ws. „praworządności” oraz wypłaty środków unijnych. Zdaniem premiera odpowiedzią ma być Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych
pap / forsal.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!