“Czas ustępującej administracji USA był dla Polski bardzo korzystny ze względu m.in. na zawarte umowy oraz wsparcie dla inicjatywy Trójmorza; oczekujemy tu kontynuacji, bo interesy polskie i amerykańskie są zbieżne” – powiedział w niedzielę minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau.

Szef resortu spraw zagranicznych został zapytany w Programie Pierwszym Polskiego Radia o ocenę wydarzeń, do których doszło w USA po 6 stycznia, kiedy do Kongresu USA wtargnął tłum, będący częścią demonstracji przeciwko rzekomym fałszerstwom wyborczym. W trakcie zamieszek zginęło pięć osób. “Rzeczywiście możemy mówić tutaj o szczególnych wydarzeniach, niektórzy mówią tutaj o kryzysie amerykańskiej dyplomacji. Ja się z taką oceną nie zgadzam, to jest po prostu wyzwanie dla ustroju Stanów Zjednoczonych, ale zostanie ten kryzys bez wątpienia przezwyciężony dlatego, że państwo amerykańskie powstało już jako państwo demokratyczne, w którym obywatele praktykowali prawa obywatelskie, prawa wyborcze, a zabezpieczały je w tych prawach instytucje obywatelskie, konstytucyjnych” – oświadczył Rau, cytowany przez Polską Agencję Prasową (PAP).

Ocenił, że demokracja w USA “doznawała różnych wyzwań”, natomiast kryzysy udawało się przezwyciężać. “I bezsprzecznie tak będzie i tym razem” – dodał.

Szef MSZ został zapytany, czego świat może się spodziewać po zmianach na amerykańskiej scenie politycznej, m.in. zwycięstwie wyborczym Joe Bidena.

“Ja osobiście uważam, że administracja Joe Bidena będzie miała dość precyzyjną wizję ułożenia sobie stosunków ze swoimi sojusznikami” – powiedział Rau.

Minister został zapytany także o cele polskiej dyplomacji w tej sytuacji. Zapytano go też o zarzuty sugerujące, że niesłusznie “postawiono personalnie” na Donalda Trumpa.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Zobacz także: Protektorat domknięty

Szef MSZ zaznaczył, że liczą się przede wszystkim stosunki między państwami, nie zaś relacje między przywódcami. Powiedział, że nie ulega wątpliwości, że okres prezydentury Donalda Trumpa był z perspektywy Polski bardzo korzystny, z powodu m.in. zawartych umów i wsparcia ponad podziałami dla inicjatywy Trójmorza. “Oczekujemy oczywiście kontynuacji i mamy dobre powody, by wierzyć, że ta kontynuacja nastąpi, bo interesy polskie i amerykańskie są zbieżne” – dodał.

pap / forsal.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply