Kamień węgielny stanowi urna z ziemią z Wołynia. Pomnik ofiar ludobójstwa na kresach stanie na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.
Kamień węgielny został wmurowany w piątek. Podczas uroczystości obecny był świadek rzezi wołyńskiej Antoni Dąbrowski. Przemawiając zaznaczył, że tylko cudem przeżył tę masakrę.
Płakałem. Mama ze mną wyszła ukryć się w izbie. Podeszli pod drzwi, a mama była już przygotowana do śmierci. Modliła się z różańcem w ręku. Ja zaprzestałem płakać. Podeszli pod drzwi i jeden z banderowców powiedział: tu też chyba nikogo nie ma. I odeszli. Mama stwierdziła, że to był cud, że my żyjemy – wspominał Dąbrowski.
ZOBACZ TAKŻE: Szczecin: będzie pomnik ofiar ukraińskich nacjonalistów. Radny PO chciał pomnika „ofiar bratobójczych walk”
Jerzy Mużyło ze Stowarzyszenia Kresy Wschodnie Dziedzictwo i Pamięć przypomniał z kolei, że zabiegi o upamiętnienie Ofiar Zbrodni Ludobójstwa na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej trwały wiele lat.
Ten element urny jest kolejnym krokiem ku budowie pomnika. Powstanie w przyszłym roku, 11 lipca. W 75. rocznicę tych tragicznych czasów, gdzie zginęło w ciągu jednego dnia ponad 10 tysięcy Polaków – dodał Mużyło.
Urna Pamięci została wmurowana po mszy, którą odprawił arcybiskup Andrzej Dzięga.
Kresy.pl / radioszczecin.pl
Kiedy wreszcie Rzeczpospolita upomni się o swoje pomordowane dzieci….?!