Syn premiera Izraela, Jair Netanjahu, ostro skomentował słowa prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który zapowiedział możliwość uznania państwa palestyńskiego. Wypowiedź skrytykował również premier Benjamin Netanjahu, dystansując się jednocześnie od stylu, w jakim wypowiedział się jego syn.
Jair Netanjahu, syn premiera Izraela Benjamina Netanjahu, ostro zaatakował prezydenta Francji Emmanuela Macrona w mediach społecznościowych po jego deklaracji, że Paryż może w najbliższych miesiącach uznać niepodległość Palestyny.
„Piep*z się!” – napisał Jair Netanjahu po angielsku na platformie X w sobotę wieczorem.
Zobacz też: Unia Europejska przeznaczy 1,6 mld euro na wsparcie dla Autonomii Palestyńskiej
W kolejnej części wpisu odniósł się do terytoriów zależnych Francji: „Tak dla niepodległości Nowej Kaledonii! Tak dla niepodległości Polinezji Francuskiej! Tak dla niepodległości Korsyki! Tak dla niepodległości Kraju Basków! Tak dla niepodległości Gwineę Francuskiej!” – napisał, myląc przy tym Gujanę Francuską z Gwineą.
Screw you! Yes to independence of New Caledonia! Yes to independence to French Polynesia! Yes to independence of Corsica! Yes to independence of the Basque Country! Yes to independence of French Guinea! Stop the neo imperialism of France in west Africa! https://t.co/Vwa3a8fN2c
— Yair Netanyahu🇮🇱 (@YairNetanyahu) April 12, 2025
Jeszcze tego samego dnia premier Izraela Benjamin Netanjahu odniósł się do wypowiedzi syna. Potępił styl jego wypowiedzi, choć poparł ogólny przekaz.
„Kocham mojego syna Jaira, prawdziwego syjonistę, który troszczy się o przyszłość kraju. Jak każdy obywatel, ma on prawo do własnej opinii, jednak styl, w jakim odpowiedział na tweety prezydenta Macrona wzywające do utworzenia państwa palestyńskiego, jest dla mnie nie do zaakceptowania” – napisał premier w języku hebrajskim na platformie X.
Netanjahu uznał poparcie Macrona dla idei państwa palestyńskiego za błąd. „Prezydent Macron popełnia poważny błąd, kontynuując promowanie idei państwa palestyńskiego w sercu naszej ziemi, którego ambicją jest zniszczenie Państwa Izrael” – ocenił premier.
Zaznaczył przy tym, że ani Hamas, ani uznawana międzynarodowo Autonomia Palestyńska nie potępiły ataków terrorystycznych z 7 października 2023 roku, co – jak dodał – świadczy o ich stosunku do państwa żydowskiego.
„Nie narazimy naszego istnienia przez złudzenia oderwane od rzeczywistości i nie przyjmiemy moralizatorstwa o tworzeniu państwa palestyńskiego, które zagrażałoby istnieniu Izraela, od tych, którzy sprzeciwiają się przyznaniu niepodległości Korsyce, Nowej Kaledonii, Gujanie Francuskiej i innym terytoriom” – stwierdził Benjamin Netanjahu.
Macron powiedział w środę telewizji France 5, że zamierza sfinalizować ten ruch na czerwcowej konferencji ONZ w sprawie konfliktu izraelsko-palestyńskiego, której jego kraj będzie przewodniczył razem z Arabią Saudyjską, podała w czwartek Al Jazeera. „Musimy zmierzać w kierunku uznania [Palestyny] i zrobimy to w nadchodzących miesiącach” – powiedział Macron. Jak dodał – „Nie robię tego, żeby zadowolić kogokolwiek. Zrobię to, ponieważ w pewnym momencie będzie to słuszne”.
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!