Przedstawiciele USA na Cyprze wystosowali do rządu zapytanie, o możliwość przekazania na Ukrainę broni wyprodukowanej w byłym Związku Radzieckim – poinformował w czwartek portal ekathimerini.

Jak poinformował w czwartek portal ekathimerini, przedstawiciele USA na Cyprze wystosowali do rządu zapytanie, o możliwość przekazania na Ukrainę broni wyprodukowanej w byłym Związku Radzieckim.

Prośba została pozytywnie przyjęta przez prezydenta Nicosa Anastasiadesa, który dał zielone światło dla dalszych dyskusji.

Zobacz też: Czechy dostarczają Ukrainie czołgi T-72M1 i wozy BMP-1 [+FOTO]

Źródła Kathimerini stwierdziły, że Amerykanie specjalnie poprosili o cypryjską broń przeciwlotniczą, a także o śmigłowce szturmowe. “Na szczególną uwagę zasługują: TOR/M1  system S-300 oraz BUK M-2, a także T-80u i BMP3 oraz śmigłowiec Mi-35”.

W konsekwencji, jeśli broń cypryjskich sił zbrojnych ma być rozmieszczona na Ukrainie, zostanie ona zastąpiona odpowiednią bronią amerykańską. Jednak według raportu opublikowanego w Cyprus Mail, cypryjskie Ministerstwo Obrony stwierdziło, że nie podejmie żadnych działań, które zmniejszyłyby defensywne możliwości państwa.

Minister powiedział, że kontrakty, które ułatwiły pozyskiwanie rosyjskich systemów uzbrojenia, również będą musiały zostać przeanalizowane, aby ocenić, czy w ogóle możliwe jest przekazanie ich innemu państwu.

Analitycy zauważyli, że utrzymanie obecnego rosyjskiego uzbrojenia może okazać się uciążliwe dla Cypru, biorąc pod uwagę unijne sankcje wobec Moskwy.

Później w poniedziałek wiceprzewodniczący rządzącej partii Harris Georgiades zaoferował poparcie swojej partii dla tego posunięcia, pod warunkiem, że Republika nie zostanie nadmiernie obciążona transferem.

Powiedział, że popiera zapewnienie Ukrainie wszelkich dostępnych środków pomocy, w tym sprzętu wysyłanego przez państwa, które mają na to środki. „Oczywiste jest, że wysyłanie sprzętu ze strony Cypru nie jest opłacalne bez jego wymiany… ale jeśli istnieją opcje wymiany części uzbrojenia Gwardii Narodowej, w sposób, który nie zmniejszy naszych zdolności obronnych, nie pociągając za sobą wysokich nakładów finansowych i są zgodne z polityką naszego narodu, to te opcje powinny zostać przeanalizowane” – powiedział Georgiades.

Przypomnijmy, że New York Times podał, że Stany Zjednoczone we współpracy ze swoimi sojusznikami z NATO będą pośredniczyć w dostarczeniu Ukrainie czołgów produkcji sowieckiej, by wzmocnić siły ukraińskie w rejonie Donbasu. O doniesienia gazety został zapytany w sobotę na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu był dopytywany, czy strona amerykańska zwróciła się w tej sprawie już do Polski i czy Polska jest w stanie to zrobić. „Co do szczegółów tej pomocy to jesteśmy oczywiście w stałym kontakcie z naszymi partnerami amerykańskimi, ale ponieważ są to sprawy bardzo delikatne, związane z pomocą wojskową, to szczegółów nie będę ujawniał” – odpowiedział.

Kresy.pl/Kathimerini/Greek Reporter

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply