Spotkanie ambasadorów USA i Niemiec. Wśród tematów „wolność mediów w Polsce” i Trójmorze

Ambasadorowie USA i Niemiec podczas wspólnej kolacji rozmawiali m.in. o wolności mediów w Polsce i tzw. Inicjatywie Trójmorza.

We wtorek ambasadorowie USA i Niemiec, Arndt Freytag von Loringhoven i Georgette Mosbacher, odbyli spotkanie i rozmowy. Według relacji niemieckiego dyplomaty, dotyczyły one stosunków transatlantyckich, inicjatywy Trójmorza, jak również „wolność mediów w Polsce”.

„Serdecznie dziękuję Georgette Mosbacher za wspaniałą przyjacielską kolację! Tematy naszych rozmów to stosunki transatlantyckie, Trójmorze i wolność mediów w Polsce” – napisał na Twitterze niemiecki ambasador. Mosbacher nie odniosła się do tego na tym serwisie społecznościowym ani nie zamieściła własnej relacji.

Wcześniej tego samego dnia ambasador Arndt Freytag von Loringhoven spotkał się z polskim ministrem spraw zagranicznych, Zbigniewiem Rau. Podziękował mu za „spotkanie zapoznawcze”, które odbyło się „w miłej atmosferze”. „Dla nas obu jest ważne, by wspierać dialog polsko-niemiecki na wszystkich poziomach w duchu pluralizmu” – podkreślił. Dodał, że rozmawiano też m.in. o pomniku polskich ofiar w Berlinie, Trójkącie Weimarskim i sytuacji na Białorusi.

Jak pisaliśmy, polski resort spraw zagranicznych wstrzymywał się z wyrażeniem zgody na przyjęcie nowego ambasadora Niemiec w Polsce Arndta Freytaga von Loringhovena ponad trzy miesiące.

Czytaj także: Polska wyraziła zgodę na przyjęcie nowego ambasadora Niemiec

Na początku września br. portal Onet podał,że według kilku jego źródeł amerykańska ambasada w Warszawie już kilkakrotnie wysłała władzom PiS sygnały, że przeprowadzenie dekoncentracji mediów spotka się ze sprzeciwem amerykańskiego rządu. Portal zaznaczył, że bynajmniej nie chodzi tu o niedawne twitterowe wpisy Georgette Mosbacher. Choć największym zwolennikiem takiej dekoncentracji, mającej uderzyć głównie w media należące do zagranicznego kapitału, jest lider PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński, to według Onetu coraz większe grono polityków obozu rządzącego, w tym premier Morawiecki, odradza mu zajmowanie się zmianami w mediach. Ma być to wynik nacisków płynących z ambasady USA. Portal pisał, że podobnie myśli część kierownictwa PiS oraz politycy Porozumienia. Z amerykańskim szantażem nie zgadzają się natomiast politycy Solidarnej Polski.

Czytaj więcej: Onet: ambasada USA kilkakrotnie naciskała na władze PiS, by zablokować dekoncentrację mediów

Jak pisaliśmy, wcześniej Georgette Mosbacher kilkakrotnie broniła przed politykami PiS należącej do amerykańskiego kapitału telewizji TVN.

Przeczytaj: Mosbacher znów broni TVN. Ostra bura dla europosłanki z PiS

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply