Białoruskie media poinformowały o skandalu dyplomatycznym, jaki wybuchł na linii Mińsk-Wilno. Białoruskie władze odmówiły wydania wizy litewskiemu posłowi, który miał być gościem Forum Proeuropejskiego. Litewskie MSZ wezwało w tej sprawie ambasadora Białorusi w Wilnie Władimira Drażina.
Litewska dyplomacja jest oburzona postępowaniem białoruskich władz. „Takie kroki nie odpowiadają przyjaznym stosunkom między sąsiadami” – głosi oficjalne oświadczenie wydane przez władze w Wilnie. Litewskie MSZ nie podało do publicznej wiadomości treści wyjaśnień białoruskiego ambasadora.
Przebywający w tym czasie w Mińsku polscy politycy skrytykowali działania białoruskich władz. Zdaniem wicemarszałka senatu Zbigniewa Romaszewskiego, tego typu incydenty powinny mieć wpływ na decyzję Unii Europejskiej w sprawie zniesienia sankcji wizowych dla białoruskich urzędników. Zdaniem szefa unijnego zespołu do spraw Białorusi eurodeputowanego Jacka Protasiewicza, kraje członkowskie Unii Europejskiej powinny zastanowić się w tego typu przypadkach nad zastosowaniem zasady wzajemności.
To nie pierwszy przypadek odmowy wydania białoruskiej wizy osobom przyjeżdżającym na Białoruś na zaproszenie opozycji. Wielokrotnie odmawiano wjazdu zarówno europejskim politykom jak i obrońcom praw człowieka i dziennikarzom.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!