Siły rosyjskie mają obecnie 10-krotną przewagę ogniową – oświadczył w niedzielę naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Walerij Załużny w rozmowie z przewodniczącym Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA generałem Markiem Milleyem.

Załużny zaapelował po raz kolejny do Milleya o pomoc w jak najszybszym przekazaniu Ukrainie większej liczby systemów artyleryjskich kalibru 155 mm. Podkreślił, że siły rosyjskie mają obecnie 10-krotną przewagę ogniową.

Głównodowodzący ukraińskiej armii przekazał na Facebooku, że aktualnie długość frontu wynosi 2450 km, z czego na 1105 km toczą się aktywne działania bojowe. Podkreślił, że Rosjanie skoncentrowali wysiłki na północy obwodu ługańskiego. “Każdy metr ukraińskiej ziemi jest tam zlany krwią, ale nie tylko naszą, ale też okupanta” – oświadczył. Zaznaczył, że mimo ostrego ostrzału Siewierodoniecka siłom ukraińskim udało się powstrzymać przeciwnika.

Przekazał także, że siły rosyjskie ostrzeliwują dzielnice mieszkalne Charkowa i pozycje sił ukraińskich w obwodach czernihowskim i sumskim.

Jak informowaliśmy, amerykański dziennik Washington Post napisał w piątek, że “euforia, która towarzyszyła nieoczekiwanym zwycięstwom Ukrainy nad nieudolnymi rosyjskimi wojskami zanika, ponieważ Moskwa dostosowuje swoją taktykę, odzyskuje siły i ukazuje przytłaczającą siłę ognia stosowaną przeciwko mocno niedozbrojonym ukraińskim wojskom”. Podkreślono, że Rosjanie wciąż popełniają błędy, tracą też ludzi i sprzęt, lecz w mniejszym stopniu niż w pierwszych miesiącach konfliktu.

Zobacz także: Reznikow: Potrzebujemy pomocy. Cena zwłoki jest mierzona ukraińską krwią

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply