Prezydent Sierra Leone Julius Maada Bio ogłosił w niedzielę godzinę policyjną w całym kraju po tym, jak uzbrojeni ludzie zaatakowali główne i największe koszary wojskowe w stolicy tego kraju Afryki Zachodniej.

Niezidentyfikowani napastnicy zaatakowali magazyn broni w koszarach Wilberforce w stolicy Sierra Leone Freetown, wczesnym rankiem w niedzielę. Bio przekazał w oświadczeniu opublikowanym na X, że napastnicy zostali odparci przez siły bezpieczeństwa i „przywrócony został spokój”. „W miarę jak kombinowany zespół naszych Sił Bezpieczeństwa kontynuuje wycinanie reszty uciekających renegatów, w całym kraju ogłoszono godzinę policyjną i zachęca się obywateli do pozostania w domach” – przekazał prezydent, którego słowa przytoczył portal Africa News.

Ministerstwo Informacji i Edukacji również stwierdziło w oświadczeniu, że rząd i siły bezpieczeństwa „kontrolują” sytuację. Nie podało żadnych szczegółów na temat napastników ani przyczyn ich ataku. W Internecie pojawiły się nagrania mające pokazywać żołnierzy patrolujących puste ulice Freetown, które uchwyciły głośne wystrzały.

Grupa niezidentyfikowanych uzbrojonych osób przejęła w niedzielę w Zatoce Adeńskiej tankowiec zarządzany przez izraelską firmę - podała spółka zarządzająca statkiem i amerykański urzędnik obrony, cytowany przez agencję Reuters.

Zajęcie tankowca Central Park jest kolejnym tego typu incydentem na wodach Bliskiego Wschodu od czasu wybuchu 7 października kolejnej odsłony konfliktu izraelsko-palestyńskiego - podkreśla agencja Reuters. Zarządzany przez izraelską firmę tankowiec został w niedzielę zajęty przez grupę niezidentyfikowanych uzbrojonych osób.

"Siły amerykańskie i koalicyjne są w pobliżu i uważnie monitorujemy sytuację" - oświadczył amerykański urzędnik obrony, cytowany przez agencję.

Kolejni obywatele Ukrainy są podejrzani o dokonanie oszustwa metodą "na pracownika banku". Mieli wyłudzić ponad 60 tysięcy złotych. Trafili do aresztu. Grozi im do 8 lat więzienia.

Chełmska policja poinformowała o sprawie w poniedziałek. Na początku listopada do 45 letniego mieszkańca Chełma zadzwonili podający się za pracowników banku oszuści, którzy poinformowali mężczyznę, że jego środki na koncie bankowym zagrożone są kradzieżą i tworzą bezpieczne rachunki dla jego pieniędzy.

"Nieświadomy podstępu zrealizował przelewy na wskazane przez nich konta. Już po wszystkim miał otrzymać do nich loginy i hasła. Gdy jednak nikt się z nim nie skontaktował, zaczął podejrzewać, że został oszukany. Zadzwonił osobiście do swojego banku i dowiedział się, że przelane pieniądze zostały już wypłacone. O wszystkim powiadomił Policję. W ten sposób stracił ponad 60 tysięcy złotych" - informuje policja.

Zwrócenie przez przewodniczącego KEP abp. Stanisława Gądeckiego uwagi na „skrajnie niedopuszczalne i niekatolickie tezy” tzw. niemieckiej drogi synodalnej spotkało się z ostrą repliką szefa Konferencji Episkopatu Niemiec. Bp Georg Bätzing skrytykował polskiego arcybiskupa, zarzucają m.in. „niesynodalne zachowanie”.

Jak pisaliśmy, w połowie listopada br. Katolicka Agencja Informacyjna (KAI) opublikowała treść listu, który przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, arcybiskup poznański Stanisław Gądecki, wystosował do Ojca Świętego Franciszka w sprawie tzw. niemieckiej drogi synodalnej. Dokument datowany jest na 9 października br. W liście do papieża abp Gądecki zwraca uwagę na „skrajnie niedopuszczalne i niekatolickie tezy” tzw. niemieckiej drogi synodalnej. Zaznacza, że jej autorzy chcą „dokonać rewolucji obyczajowej i prawnej w Kościele powszechnym”, inspirując się „ideologiami lewicowo-liberalnymi”. Dodajmy, że hierarcha udzielił też obszernego wywiadu zagranicznym mediom katolickim, w którym dodatkowo krytycznie i z obawą wyrażał się na temat zakończonego, październikowego Synodu o Synodalności.

Przeczytaj więcej: „Niedopuszczalne i niekatolickie tezy”. Abp Gądecki pisze do papieża ws. niemieckiej drogi synodalnej

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego przekazał, że Polska pomoże Finlandii w ochronie granicy. Chodzi o pomoc w powstrzymaniu napływu nielegalnych imigrantów.

We wtorek BBN potwierdziło realizację polskiej misji doradczej w Finlandii - przekazał szef BBN Jacek Siewiera na antenie TVP Info. Do Finlandii zostaną skierowani specjaliści, którzy m.in. brali udział w przygotowaniu bariery na polsko-białoruskiej granicy.

W poniedziałek prezydenci Polski i Finlandii: Andrzej Duda i Sauli Niinistö rozmawiali w Warszawie o bezpieczeństwie w regionie, presji migracyjnej oraz dalszym wsparciu dla walczącej z Rosją Ukrainy.

Ukraińscy kierowcy i transportowcy w ramach protestu przy przejściu granicznym w Medyce zablokowali ruch w kierunku Ukrainy. W ten sposób zablokowali jednak konwój z pomocą humanitarną.

O sytuacji, do jakiej doszło przy polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Medyce poinformował Tomasz Buczek, działacz Konfederacji Wolność i Niepodległość i Ruchu Narodowego, a zarazem asystent posła Grzegorza Brauna. Na załączonym przez niego nagraniu widać, jak grupa ukraińskich kierowców w ramach protestu przechodzi przez przejście dla pieszych, blokując przejazd. W kolejce stoją pojazdy, które jak zaznacza Buczek są konwojem z pomocą humanitarną dla Ukrainy. Według niego, to łącznie kilkanaście aut.

Pomóż nam dziś dopłynąć do brzegu! Nasz Dzienny koszt wynosi 723 PLN. Do Tej Pory zebraliśmy 0 PLN.
Załoga portalu Kresy.pl
0%