71 cudzoziemców próbowało w sobotę dostać się nielegalnie do Polski przez polsko-białoruską granicę – podała Straż Graniczna. Cudzoziemcy rzucali w patrole polskie petardami, kamieniami i oślepiali laserami.

W dn.01.05 na terytorium próbowało nielegalnie przedostać się z 71 cudzoziemców – m.in. obywateli Somalii i Indii. Na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Białowieży były dwie próby siłowego przekroczenia granicy – rano 30 osób, w nocy 18 osób. W patrole rzucano kamieniami, petardami i oślepiano laserami – przekazała Straż Graniczna.

W niedzielę rano na Twitterze Straż Graniczna (SG) poinformowała, że wśród cudzoziemców, którzy próbowali w sobotę przedostać się do Polski byli obywatele m.in. Wybrzeża Kości Słoniowej, Turcji i Egiptu.

SG podała też, że kolejna 30-osobowa grupa w niedzielę siłowo forsowała granicę na terenie ochranianym przez Placówkę SG w Białowieży. „Służby białoruskie i cudzoziemcy rzucali w patrole polskie petardami, kamieniami i oślepiali laserami” – poinformowała SG.

Do 30 czerwca 2022 r. obowiązuje rozporządzenie MSWiA w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na terenie 183 miejscowości przy granicy z Białorusią w województwach podlaskim i lubelskim. Weszło ono w życie 2 marca jako przedłużenie poprzedniego, które obowiązywało od 1 grudnia 2021 r. do 1 marca 2022 r.

Wcześniej, od 2 września do 30 listopada 2021 r., na tym terenie był wprowadzony stan wyjątkowy.

Trwa również budowa zapory chroniącej granicę.

Straż Graniczna podaje także kolejne informacje nt. działalności aktywistów proimigracyjnych na granicy.

Jak informowaliśmy, w sobotę 16 kwietnia na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Białowieży polskie patrole ujawniły dwie obywatelki Somalii, które przekroczyły polsko-białoruską granicę wbrew przepisom. Ze względu na zły stan zdrowia jednej z nich funkcjonariusze Straży Granicznej wezwali pogotowie. Kobieta miała uraz nogi i problemy z poruszaniem się. Zespół ratownictwa medycznego podjął decyzję o przewiezieniu jej do szpitala. Na miejscu lekarze zadecydowali, że ze względu na zły stan zdrowia pacjentki będzie ona wymagała około tygodniowej hospitalizacji. Kobieta nie była w stanie samodzielnie się poruszać. Leżała na intensywnej terapii.

Z kolei druga z kobiet została przewieziona do Placówki SG w Białowieży, gdzie wyraziła chęć pozostania w Polsce i przyjęto od niej wniosek o ochronę międzynarodową na terytorium naszego kraju. Kobieta potwierdziła, że jej siostra, jak ją nazywała, która była w szpitalu, również chce ochrony międzynarodowej w Polsce. Podczas prowadzonych czynności okazało się, że kobiety nie były ze sobą spokrewnione. Wniosek o ochronę międzynarodową miał być przyjęty od jej współtowarzyszki podróży po powrocie Somalijki ze szpitala. Jednak po trzech dniach pobytu w szpitalu, 19 kwietnia w godzinach wieczornych, cudzoziemka, która nie była w stanie swobodnie się przemieszczać, zniknęła ze szpitala.

„To kolejny przykład, kiedy procedura ubiegania się o ochronę międzynarodową zostaje wykorzystana przez cudzoziemców, którzy kierując się wyłącznie względami ekonomicznymi, a nie znalezieniem ochrony w bezpiecznym kraju, w ten sposób próbują przedostać się do krajów Europy Zachodniej” – podał.

Zobacz też: „Nieprzytomny” Jemeńczyk porusza się o własnych siłach na filmie Straży Granicznej [+VIDEO]

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz