W każdym powiecie powstać ma obrona terytorialna. Jak zakłada Ministerstwo Obrony Narodowej w ciągu najbliższych lat powstać ma około 380 batalionów i kompanii Obrony Terytorialnej. W roku 2016 powstaną trzy takie jednostki.

Jak ustalili dziennikarze „Rzeczpospolitej” w Ministerstwie Obrony Narodowej rozpoczęły się prace mające na celu opracowanie koncepcji organizacji i funkcjonowania WOT, czyli Wojsk Obrony Terytorialnej. Pełnomocnikiem, który zostanie oddelegowany do tworzenia tej formacji, został ppłk. rez. dr Grzegorz Kwaśniak, były oficer Sztabu Generalnego. Dotychczas wielokrotnie prezentował on krytyczne opinie na temat aktualnego stanu polskiej armii.

„WOT będą tworzone na trzech poziomach organizacyjnych : krajowym (powstanie Inspektorat OT w ramach Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych), wojewódzkim (utworzone zostaną Dowództwa Wojewódzkie OT) oraz powiatowym (powstaną bataliony i kompanie OT)” – podaje „Rzeczpospolita”.

MON planuje docelowo utworzenie około 380 kompani Obrony Terytorialnej. W jednostkach tych służyć będą „żołnierze-obywatele”. Szkolić się będą dwa dni w miesiącu. Formacja współpracować będzie z samorządami i pro obronnymi organizacjami. „Przypomnijmy. Szef resortu obrony Antoni Macierewicz zapowiedział, że w tym roku mają powstać trzy brygady OT, które zostaną ulokowane na wschodzie kraju” – informuje „Rz”.

pch24.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. leszek1
    leszek1 :

    Obrona Terytorialna powstaje dla obrony jakiegos terytorium – jak sama nazwa wskazuje. Dlatego nie mozna jej przemieszczac z powiatu do powiatu, wiec mowienie ze trzy brygady OT zostana ulokowane na wschodzie mija sie z logika. Osobiscie uwazam, ze takie jednostki powinny powstac jednoczesnie na terenie calego kraju. Jednak ze wzgledu na bezpieczenstwo, powinna byc scisla selekcja przyszlych zolnierzy tych formacji. Nie wyobrazam sobie Lemkowskiej czy Slazakowskiej Obrony Terytorialnej.