Rzecznik niemieckiego rządu oświadczył w poniedziałek, że Berlin obecnie nie planuje wysłania czołgów Leopard na Ukrainę. Dodatkowo wskazał, że do rządu w Berlinie “nie wpłynęło zapytanie z Warszawy” w sprawie przekazania Leopardów dla strony ukraińskiej.

Niemcy ogłosiły w ubiegłym tygodniu , że wysyłają bojowe wozy Marder na Ukrainę. Odpowiedziały w ten sposób na wezwania do dostarczenia większej ilości ciężkiego uzbrojenia dla Kijowa. Wicekanclerz i minister gospodarki powiedział, że Berlin nie może wykluczyć także dostawy czołgów Leopard na Ukrainę. W poniedziałek rzecznik niemieckiego rządu, Steffen Hebestreit, oświadczył jednak, że Berlin obecnie nie planuje wysłania czołgów Leopard 2 na Ukrainę – podaje agencja Reuters.

Także doniesienia medialne wskazują, że Niemcy nie mają takich planów. Korespondent Polsat News i Interii w Niemczech Tomasz Lejman miał usłyszeć, że Berlin nie zna inicjatywy Warszawy w tej sprawie.

“Rzecznik niemieckiego rządu twierdzi, że na razie nie wpłynęło żadne zapytanie z Warszawy w sprawie przekazania Ukrainie Leopardów. Taka zgoda jest konieczna, bo to niemieckie czołgi” – wskazuje Tomasz Lejman.

Portal cytuje także wypowiedź rzecznika niemieckiego rządu: “Niemiecki rząd na chwilę obecną nie ma planów przekazania Ukrainie czołgów Leopard. Podjęliśmy w tej chwili szereg decyzji dotyczących dostaw w porozumieniu z naszymi partnerami, z przyjaciółmi ze Stanów Zjednoczonych i Francji, chodzi oczywiście o wozy bojowe. I to ten temat nas obecnie zajmuje”.

“Wszelkie inne inicjatywy będą się toczyć, jeżeli sytuacja będzie tego wymagała. Do tej pory o czymś takim mogliśmy przeczytać w mediach, w wywiadach. Oficjalnie nieznana nam jest inicjatywa z Polski i innych krajów, które wychodzą z taką propozycją. Jeżeli taka propozycja pojawiłaby się, z zainteresowaniem będziemy patrzeć, jak inne kraje na nią reagują” – oświadczył Hebestreit.

Jednak szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch powiedział w poniedziałek, że sprawa przekazania na Ukrainę czołgów Leopard z Polski jest w toku. Wyjaśnił, że dotyczy propozycji, by Polska wzięła udział w szerokiej koalicji państw, które posiadają Leopardy. „I nie ma tu mowy, to dezinformacja, o przekazaniu wszystkich czy dużej liczby Leopardów – tylko o symbolicznym wsparciu i udziale w koalicji kilku państw” – oświadczył.

Jak informowaliśmy, Wall Street Journal podał w piątek, że Polska rozważa wysłanie na Ukrainę czołgów Leopard. O wspomniane doniesienia został zapytany w sobotę premier Mateusz Morawiecki. „Razem z panem prezydentem prowadzimy rozmowy, które miałyby zmierzać w kierunku zbudowania szerszej koalicji państw, które mogłyby przekazywać ten ciężki, nowoczesny sprzęt. Tyle mogę powiedzieć na ten moment. Pan prezydent jest też w to zaangażowany, ja rozmawiałem o tym z kanclerzem Scholzem parę tygodni temu w Brukseli i sądzę, że w najbliższych kilku dniach możemy więcej w tej kwestii wiedzieć” – odpowiedział.

Dopytywany, czy w takim razie propozycja przekazania kolejnych czołgów jest rozważana, odpowiedział: „My sami, naszych czołgów, kolejnych, na ten moment nie zamierzamy przekazywać. Tak mogę odpowiedzieć”.

Zobacz także: „Nie można tego wykluczyć” – wicekanclerz Niemiec o dostawach Leopardów dla Ukrainy

reuters.com / wydarzenia.interia.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply